Płacze i czuję, mysle i czuję, ale czym jest myśl, której nie można w żaden sposób wyrazić, tylko musieć płakać w tym kącie pokoju? Czym jest myśl niemogąca być wyrażona głośno?
Czym jest myśl wyrażana cicho?
Nie wiem, nie jestem psychologiem, ale wiem jedno.
Myślą jesteśmy my wczoraj, dziś, za rok nie ważne.To one prowadzą nas do każdego sukcesu, lub upadku. To one kierują naszym życiem i na tym jednym słowie opieramy całe swoje życie.
A czym za to jest płacz ?
Nie wiem nie jestem psychologiem.
Ale mogę wysnuć wniosek, że jest myślą, czemu ? Bo myślimy kiedy płaczemy, o złu które nas spotkało, o szczęściu które zawitało. O skowronkach, które ćwierkają.
Ale nic nie możemy zrobić. Jesteśmy jak ziarenko piasku na wiosennej łące.