W kraju pięknym tuż nad Wisłą
 
	z historią przecież tak piękną
 
	Gdzie codziennie znów nowinką 
 
	Ludzi dzieli kilku łebków
 
	 
 
	W kraju w którym kłamią, mącą
 
	Uwierzyli im za mocno
 
	W kraju w którym obrażają
 
	Własną młodzież wyzywają
 
	Nazywają głupią, pustą
 
	Przypisują jej symbole
 
	 
 
	Odwracają kota ogon
 
	Prawdę rzeźbią w grząskim mule
 
	Nią się bawią, kolorują
 
	Plują w twarz swym zachowaniem
 
	Prawdę fałszem dla nich nazwać
 
	Nie jest wielkim już wyzwaniem
 
	 
 
	Paski durnie wypisują
 
	Żeby tylko sprowokować
 
	My nie damy im znów wygrać
 
	Naszej godności pochować
 
	Naszych głosów powyciszać
 
	Naszych oczu pozasłaniać
 
	W kraju pięknym dziś mi przyszło
 
	O nim smutno opowiadać