Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

sam_i_swoi

Użytkownicy
  • Postów

    2 794
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi opublikowane przez sam_i_swoi

  1. 1 minutę temu, Radosław napisał(a):

    Święty spokój 

     

    jest w cenie ciszy

     

    To ja przepraszam  - ta fraza jest tak niedookreśłona i wionie tandetą, że każdy wyniesie z niej swoją treść , a przecież nie o to do końca chodzi. 

    oj nie rozmieniajmy się na drobne :))) powiedz więcej o tych kosztach
    a ja Tobie o tym że za dar świętego spokoju mam ciszę :)))

  2. 1 minutę temu, Radosław napisał(a):

    Ciekawa interpretacja. Natomiast, jeśli pozwolisz, zniuansowałbym przekaz. Otóż cisza potrafi być wymagająca i w jej "objęciu" wychodzą na powierzchnię trudne doświadczenia z przeszłości, do głosu dochodzą przykre uczucie itd. W tym sensie za tytułowy święty spokój płacimy tym co nam oznajmi cisza i co z tym zrobimy.     

    Przepraszam ale teraz ja nie rozumiem, sorry :) chociaż chyba wiem w czym rzecz Tobie się wydaje, że cena jest zapłatą kiedy ja myślę o dawaniu czyli darowiźnie :))

  3. Teraz, Radosław napisał(a):

    Po tuningu znacznie lepiej, jednak nie odnajduję się w powyższym sensie. 

    W przeciwieństwie rozumiem jeden i drugi
    1- znaczenie pierwszego za cenę ciszy mamy święty spokój
    2- znaczenie drugiego za cenę świętego spokoju mamy ciszę

    drugi jest prawdziwszy, można określić życiowy na zasadzie "zostawcie mnie w spokoju" :)))) Natomiast pierwszy to retoryka oznaczająca, że wystarczy zażądać ciszy i będzie święty spokój - nic bardziej mylnego :)))))) 

  4. co by było gdyby

    tu afera tam afera
    rok dzień godzina i minuty
    wszystko się zaciera

    i odleciał jeden z drugim
    od wróżenia co by było
    najważniejsza jest afera
    nikt już nie chce wiedzieć co jest teraz

    co by było gdyby
    spytać jaki dzień dziś mamy
    może wiedziałby że śmiertelny
    klon wirusa dzisiaj mamy

    bo narracja oczywiście odwrócona

    nie co będzie jak zapobiec co się stanie  - o to w tamtych dniach pytano

    lecz co było gdyby było - dziś pytają i za przepowiednie siebie mając
    aby łyknąć całe to gdybanie - nie nie myśleć - po to zamęt

     

     

    https://www.planeta.pl/Wiadomosci/Swiat/chiny-stworzyli-nowy-wariant-covid-19-smiertelnosc-gx-p2v-100

     

  5. Tytus szukał dziś Atomka
    Romek twierdzi "jest bez domka"

    Tytus mówi zbudujemy mu w Żarnowcu
    Romek twierdzi że w Choczewie było od początku

    A Atomek w silnym kraju ma swój domek
    I na wschodzi - na zachodzie
    Tutaj wciąż jest w planach domek
    W planach których jeszcze nie ma

    Tytus, Romek już mieszkają w domkach

    Więc się tułaj nasz Atomku
    Tytus, Romek nie ogrzeje bez Atomka

    A bez prądu nie zbuduje się już domku
     

  6. Szybko przechodzą do sprawy,
    Mój filtr choć może niemrawy,
    Jakoś radzi sobie ze śmieciami.
    Gorzej, gdy za śmieciami dosłownie,
    Jakiś śmieć stoi i ohydę z siebie wyrzuca.
    Sami czytacie, rozumiecie i widzicie słowa;

    Szokujące ( to najczęstsza forma)

    Koszmarne Niecodzienne
    Zepsute Najgorsze Nieobojętne
    Kryzys Problemy Śmieszne

    Bryluje w śród nich nasz koleżka;

    Frazesy Umizgi Służalcze
    Zacietrzewione Wstydem
    Marność Głuchota Umizgi

    Podsumowując - Wielka DUCHOTA


    Chciałoby się przewietrzyć odświeżyć
    Powiedzieć takich sensacji nie chcemy
    Ale to nie dociera i rynsztok wciąż się wylewa
    Lepiej trochę jadu wysączyć
    Niż jakiś obiektywizm bezstronność czy przyzwoitość darować


    Bo przypadkiem prawda i dobro mogłyby zwyciężyć

  7. Już -
    uznajmy rację rządu
    nie ogłosił jeszcze tego
    dokąd gdzie to zmierza wszystko
    a przypuśćmy Polska
    już na mocy suwerena 
    będzie im posłuszna
    i rozkazy ich wypełnia?

    co z emigrantami?
    których pod granicą wschodnią
    będzie się rozmieszczać
    czy rozbiorą mur-zaporę przyjmą swoich?

    ilu w Polsce może mieszkać?
    mniejszość - większość - równość
    no i Chińska w tym domieszka


    jest też sprawa
    wojsko wymieszane
    międzynarodowe i
    bez NATO silne
    i na wojnę wnet gotowe
    choć strategii tej nie znamy
    ale Francuz Włoch
    czy Niemiec z jaką
    chęcią i morale
    życie odda tu na wschodzie?

    czy rozumie ktoś tą idee?

     

    jak myślicie dogadają się
    z Putinem?
    przy okrągłym stole
    i za cenę
    gdy już straty w ludziach będą
    do przyjęcia niemożliwe
    za tą(?) cenę Pokój wytargują
    i na przykład znów w Berlinie
    odbudują by rozdzielić mur - granicę?

    nam na polach będą kwitnąc holenderskie tulipany
    albo wschodnie wolne i zielone rozpościerać Akermany

    może ktoś ma wizję lepszą- niech podzieli się nią i nie boi
    w końcu o nią tutaj chodzi - zapomnijmy o przeszłości
    niech przed nami będzie PRZYSZŁOŚĆ

  8. Jeden krok już dzielił do przyszłości
    W która niewiadoma pewna była świadomości
    I półkroku wstecz od mety
    I jesteśmy na początku znów niestety

    Choć nie czują i nie widzą
    Jaki byłyby owoc i zwycięstwo
    Ten o którym świadczy tamto i dzisiejsze męstwo
    To zobaczą i poczują już po szkodzie widząc

    Jaka jest potrzeba męki przechodzenia
    Tak jak trudność doświadczenia
    Ten co wie i przeżył tamte chwile
    Wie co robi i jak bije

    Jakich metod się używa
    Choć niejeden wołał "wróć komuno"
    To do głowy by nie przyszło
    To co działo to się dzieje - powróciło

    Póki można cieszmy się  "wolnością"
    Wkrótce kiedy brakiem* cię pognębią
    To doświadczysz co to znaczy
    Mieć a nie mieć i dostatek też odhaczysz

    Pierwsze - prądu już brakuje
    Drugi CO2 za dużo produkujesz
    Trzecim będzie jedna droga
    A czwartego już nie będzie

    Bo tą trzecią była znów odnoga... 


    *brakiem czyli reglamentacją - stare zapomniane słowo znów powraca niech nam żyje i rozwija się współpraca!

     

     

     

  9. Trollu, trollu, zieloniutki trollu,
    Czy to warto zamęt siać jak w polu
    Zamiast robić coś innego,
    Co przyniesie coś dobrego i nowego?

     

    Trollu, trollu mieszkający, gdzieś pod mostem,
    Czy nie lepiej być przyjaznym?
    Zamiast złościć, kłócić, drażnić,
    Coś takiego, po czym można się uśmiechnąć?

    Trollu, trollu, w norze jaskiń wychowany,

    Czy nie lepiej być kochanym?
    Zamiast smutnym i samotnym,
    Takim szczęścia pełnym, rezolutnym?

    Trollu, trollu, przemyśl dobrze,
    Czy ta gra jest warta tego?
    Kiedy życie jest tak krótkie, a świat duży,
    Tyle do zrobienia, zobaczenia - czas się przecież nie wydłuży

  10. Rybka w sieci się złapała, już myślałem mam fortunę tak jak bajka powiedziała.
    Czekam, ona milczy - co z tą rybką teraz zrobię? Zamiast życzeń pusty worek.
    Patrzę w niebo i na rybkę, niech podrośnie ociupinkę - wypuściłem, popłynęła.
    W miejsce kilu życzeń - całe niebo lśni gwiazdami - i co począć z życzeniami?
    Nie przejmować się tyloma, bo gdy jedno spełni się, wówczas wiele zmieni się.

     

     

     

  11. Nie dziwi mnie brak odzewu, tutejsze TWA lubi sobie pogawędzić o sobie, twórczość ma powiedzmy na drugim planie. Zresztą jak wiersz jest ciekawy i niestandardowy to autor się obraża na komentarze. Ideą serduszek było, by nie powtarzać swojej aprobaty na setki sposobów i aby uniknąć pustosłowia. Nie wiem tylko do czego potrzebny jest pucharek?
    Podsumowując żeby krytykować i oceniać potrzebny jest wysiłek intelektualny. Łatwiej jest gadać o niczym i klaskać uszami :))) co jest lepsze od antykrytyki. Ogólnie rzecz biorąc popisy i nic poważnego, a trzeba brać pod uwagę nie tylko stan i poziom orga, ale też sytuację bieżącą i wiszącym nad głową nieuniknionym konfliktem. Bawmy się dopóki możemy :))

  12. Frazesy, przemyśl jeszcze raz co chcesz powiedzieć, bo wygląda, że jesteś za paktem emigracyjnym... w tej pretensjonalnej formie my i my - z drugiej strony nas-oni? jest tak rozmydlone i niewyraźnie, że może wprost przeciwnie?

    A w ogóle masz jakiś zmysł przetrwania, bo to dopiero padnięcia wulkanu, a czekają na Pompeje od wschodu.

  13. @bronmus45 żałosna bufonada, nawet gdybym nie miał osiągnięć w postaci opublikowanych i docenionych haiku - a mam, to przedstaw, gdzie przeczytam Twoje wspaniałe utwory, może w Mainichi, albo gdzieś w Polsce w Żurawiu, Przekroju?
     

  14. Nikt nie przywoła UFO
    Słaby Prezydent niby strzegący pokoju
    Ani Parlament w którym się kłócą aż do niepokoju


    Nikt nie ostrzeże -  obcy
    Nie ma ratunku bo nie potrzeba
    Rośnie zło bo musi - tak to przebiega

    I nikt nie pozna kosmity
    Więc nie ma co prosić o pomoc
    Wszyscy są z innej planety

     

    Rośnie w Białoczerwonej łomot
    A może przyjdzie kiedyś taka chwila
    Że Honor z Ojczyzną przy sobie staną

     

    Tak jak kiedyś, gdy Polska była Polską i z tego znaną

×
×
  • Dodaj nową pozycję...