PuszKin

@w kropki bordo To dobrze tzn. że jesteś swoim pierwszym krytykiem.

na końcu języka północ potem długo długo świt na końcu języka słodycz zabij mnie jeszcze raz sam tylko ten fragment. Reszta kosz.

@lena2_ bez "zestarzały się"

Ryzykowna obietnica.

fajny.

Spróbowałbym to napisać, aby w każdym wersie czuć było falę. Takie wyzwanie.

Jeszcze jeden koncert natury.Harfistka wrześniowa naciąga struny babiego lata. Pan muchomor ciepły ma kapelusz...... Tak bym to pozmieniał. W zasadzie dalej też można się bawić. Tutaj chyba błąd: ostanioletnie?

Ile nad tym myślałaś?

bełtok w żdym wersu.

Kilka wersów ponaciąganych, aby utrzymać metrum, przez co tracą swój sens np.: IV, XII I wers całkowicie do zmiany. Tutaj np. zmieniłbym szyk: Jakbym Ci była jeziorną nimfą. Dałbym: Jakbym Ci była nimfą jeziora. Jakbym Ci była poranną kawą Wciąż wypijaną każdego ranka Wersy te sugerują rutynę, prozę życia. Nie wiem, czy o to Ci chodziło. Ogólnie wiele do poprawy.

A więc jednak istniej drugie "ja". Ciągle walczę z tym tematem.

Odpowiem Ci kolego tekstem pt. Pornografia.

@Gabrys Masz temat i pomysł. Poczytałbym na Twoim miejscu trochę XX w. i współczesnych poetów.

@dmnkgl @Bączek_Bączyński Poezja nie definiuje się przesytem środków, ale nie definiuje się też zapisem wersyfikacyjnym. Ten wiersz można zapisać w pamiętniku: Czy warto zerkać w tył, patrzeć na to co było? Przecież to minęło. Raczej nie wróci. Czy warto gdy nie trzeba płakać być smutnym, uciekać przed życiem, bać własnego cienia? itd. "Rozgryźć pytania" to raczej zmodyfikowany związek frazeologiczny "twardy orzech do zgryzienia" "uciekać przed życiem" personifikacja

Szczerze mówiąc, nie wiem, czy jest tu poezja. Poza zapisem wersowym, nie ma żadnej metafory itp.

No cóż ... można czerpać z bogactw różnych języków: slang, gwara, anglicyzmy, neologizmy. Wszystko jest kwestią wyobraźni.

@dmnkgl Cóż ja widzę początek historii np. takiej Zamczysko w Otranto.

Źle mi się czyta tego 16-sylabowaca. Może za dużo sylab w wersie, a może to że część rymów jest jakby tworzona na siłę. Połamałbym wersy i popracowałbym nad tekstem.

Klimat gotyku jest, ale czy coś jeszcze ...

uśmiech ..... który serwujesz

Zaintrygowało mnie tylko to "wypluwam martwe nasienie".

Dużo pracy przed tobą. Jest temat, nie ma jeszcze poezji.

Ładnie, ale czemu tyle pytań retorycznych?

Czy jesień (spadanie liści, kasztany itp.) to nie część przyrody? Pakuje się lato. Tak mi się wydaje.

"i tylko ja wiedziałem" - źle to brzmi. "moja filozofia" - jaka jest zatem Twoja filozofia?