Bal maskowy dziś
mamy, serdecznie
zapraszamy, dziś
jest studniówka
kowidówka, więc
balujemy, rąk nie
używamy, ręce
odkażamy, bez
rąk się obłapiamy,
i w kółeczko
obracamy, i raz
dwa, trzy, pod
nogi się patrzy,
samemu się
wiruje, od innych
dystansuje, bal
trwa kowidowy,
krok ma całkiem
nowy, do tyłu
się posuwamy,
coraz mniej
w kieszeni mamy,
przez maseczkę
oddychamy.
Kowidówka trwa,
jak najlepiej się
ma, to ta taka
maskarada, gdzie
się z dala
ma sąsiada,
bo kto chory jest
szarada, jeden
klaszcze, drugi
kaszle, wirusem
nas częstuje,
kwarantannę nam
funduje, bo
bal to kowidowy,
więc krok ma,
całkiem nowy.
Warszawa, 26.08.20