O piękna, znamy się nie od dziś,
Kiedy stoisz przy mnie
Czuje jak moje ciało uspokaja się w mig,
Nogi się nie trzęsą, brzuch jakoś mniej boli.
Na sercu jest lżej i w głowie inaczej.
Kochana moja, patrze na Ciebie
I trochę się boję..
Spróbować Cie ?
Czy mi na to pozwolisz ?
Nie wiem, lecz zaryzykuje,
Sięgam już ręka ku Twojej górze.
Jesteś bardzo delikatna jak porcelana
Gładka i zimna, po prostu idealna
I tak bardzo bym chciał już zbliżyć swoje usta,
A okazuje się, że w środku jesteś pusta.
O wódko ma...