Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Limonka

Użytkownicy
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Limonka

  1. Limonka

    Maraton

    Siedzę w fotelu oglądając biegi Widzę trybuny pełne po brzegi Jest ! jest nasz biegacz Już blisko mety Ślą mu całusy piękne kobiety Tłum jest w amoku „ do boju”!!!……. krzyczy Qrcze ….- przyspieszyć, ? czy lepiej ……spierniczyć ? Więc pytam …. Od wiosny narodzin Do życia jesieni Jesteśmy w biegu Żyjąc na tej ziemi Czy widząc metę Wrócić do pieleszy ? Usiąść na ławce ? Czy raczej przyspieszyć ?
  2. Limonka

    Okulary

    Dziękuję za uwagi :)
  3. Limonka

    Okulary

    Dziadek Jasia jest już stary Nosi wielkie okulary Jaś też nosi I Małgosia Stasiu nosi nosi Zosia Nosi je Pan z telewizji Inne w domu niż na wizji ... Pani w sklepie Pan z tramwaju Noszą w kwietniu Noszą w maju ... Poszedł Jasiu do optyka Gdzie w tym wszystkim jest logika ? Który świat jest dziś prawdziwy ? ........Każdy ..... kwestia perspektywy Załóż okulary Jasia Włóż Malgosi , potem Stasia Czy przez innych okulary widzisz to co dziadek stary ?... A czy dziadka świat się zmieni Poprzez okulary Reni ? Czy są takie okulary ? Które zmienią nam spojrzenie Mądre i uniwersalne Takie Jasia jest marzenie Nie ma takich okularów Mówi grzecznie Pan do Jasia Wiec pamiętaj zanim zaczniesz patrzeć na wybryki Stasia Złość Agnieszki czy gniew Klary Radość Janka, Smutek Zosi Pożycz najpierw okulary Które ta osoba nosi ...
  4. Limonka

    Pokrzywa

    Królowa pokrzywa mało się odzywa Marny jest los tego kto ja dziś przezywa Nie lubią jej chłopcy, nie lubią dziewczynki Co z tego ze parzy ? …. jak ma witaminki Lecz smutno jej samej ,każdy się odsuwa Samotność tak bardzo serce jej zatruwa…. Wiesiołek wesołek szepnął jej na uszko Nie martw się wyleczę dziś Twoje serduszko Nagle pac .. cos z góry okrągłego leci Pierwszy, drugi, uwaga !!! Leci już rzep trzeci Chowaj się , uciekaj – to bombardowanie Odczep się od nas natrętny łopianie My chcemy sobie spokojnie posiedzieć No.. dobrze, to dajcie mi się wypowiedzieć Oprócz moich rzepów, których nie lubicie Ja również wam mogę uprzyjemnić życie Wyleczę z infekcji, organizm odtruję A jak bola stawy, to je poratuję Czasem lepszy jestem od antybiotyków A mój korzeń pomoże w leczeniu cukrzyków Tu żywokost się włączył … A propo’s korzenia ………… Czemu mego istnienia tu się nie wymienia ? Gdy złamania kości, osteoporoza Gdy boli kręgosłup, bo trawi skolioza Wtedy pamiętacie o moim istnieniu I zamkniętych lekach w długim mym korzeniu Czy mogę dołączyć do Waszego grona Być może, lecz sprawa jest bardziej złożona Ty swymi rzepami atmosferę psujesz i do towarzystwa wcale nie pasujesz Cykoria podróżnik rzekł głosem dziecięcia, Ktoś mnie potrzebuje ?– jam dobry na wzdęcia Tu skrzyp się odezwał , i nie wiedzieć czemu, zaczął nam zachwalać właściwości krzemu Potem jeszcze mówił, by zawołać tatę, bo ma świetny sposób na jego prostatę Nieśmiały rumianek płatki swe rozłożył, delikatną główkę na skrzypie położył Wycisz się kochanie ja cię uspokoję , wspaniałą herbatką nerwy twe ukoję Zasmucony wrotycz dziurawca się pyta Czemuś taki śliczny ?...Gdy ja już przekwitam…. Zdradzę tajemnicę pókim żywy jeszcze Mam asa w rękawie, mnie się boją kleszcze A dziurawiec zamilkł , ….przepraszam nie chciałem…. Też mam tajemnicę, I nie powiedziałem … Wiem czemu tak więdniesz, powiem o co chodzi Gdy ze mną przebywasz słoneczko ci szkodzi Tu krwawnik się wtrącił , czemuś tak skonany Pokaż co cię boli, wyleczę twe rany…. Tych małych lekarzy jest na świecie bez liku A wszystkie z wierszyka są w mym wazoniku
  5. Praawda jest taka Że poznasz buraka Nie po miejscu urodzenia Lecz ………sposobie prowadzenia Bo nieważne gdzie się rodzisz Ale jak po ziemi chodzisz
  6. Limonka

    Mój swiat

    Dziekuję :) Z nieśmiałością, wyslałam pierwszy wiersz. Bardzo mi miło :)
  7. Limonka

    Mój swiat

    Kiedy myśli głowę psują Kiedy Ciebie atakują Wyrzuć proszę myśli żrące Popatrz jakie piękne słońce Zanurz głowę w chmur krainie I pamiętaj – wszystko minie I zbojkotuj myśli głupie Powiedz ….. mam was wszystkie w ...... Gdy wciąż coś po głowie lata Zapraszam do mego świata Tu są tylko piękne chwile Tańczą nad łąką motyle Kąpią się w słońca promieniach Tu świat się wcale nie zmienia Na naszych stopach bosych Skrzą się kropelki rosy Spełniają się marzenia Tu nikt cię nie ocenia Tu jesteś snu radością Otoczona czułością A gdy Cię smutek dopadnie Po prostu uśmiechnij się ładnie Przeciągnij się jak kotka I zacznij czytać od środka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...