Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Łukasz Gołąbek

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Łukasz Gołąbek

  1. RELI-MARKETING Hamerykanski pastor świeci się jak napastowany pastą, promienieje I chciałby pobiec chyba za potrzebą Albo od razu do raju Tak bardzo nie może ustać Na jego miejscu też bym zrobił najpierw jedynkę i dwójkę przed tak daleką podróżą Tak się dzieje w Hameryce gdzie więcej mają wszystkiego więc i więcej można obiecać I to jest ich folklor I ja bym to nawet kupił gdyby mi było tylko potrzebne A że wszystko co zza oceanu ... I ten czarny hip-hop co go szerzą bladzi literaci od sonetów na życie kurewskie Co nogi wysoko podnoszą jak w zalanej piwnicy A ich wyznawcy nienawidzą murzynów uprawiając narodowy rap na odmalowanym blokowisku Tak też pojawili się internetowi kaznodzieje Święceni spece od poprawiania wizerunku W doświetlonych studiu według reli-marketingu są otwarci i pozytywni Pachnący Gucci i cynamonem I mówi taki do kamery z pełnymi policzkami (chociaż nic akurat nie je) jaki kościół jest miłosierny dla tych, którzy uwierzą I co kościół zapisał na przykład o samobójstwie i samogwałcie Że na takie rzeczy to w sumie nie ma pozwolenia ale potem da się to jakoś wybaczyć I, co najbardziej mi zapadło zachwala jaki kościół jest piękny Z tym się absolutnie zgadzam Doceniam sztukę sakralną Ale on nie to miał na myśli I rumieniąc się jak drożdżowy wypiek wygłosił najgorsze hasło w całej historii reli-marketingu - Zobaczcie, jaki kościół ma rozmach! Gdyby mnie usłyszał odpowiedziałbym mu że jeśli chce w ten sposób mierzyć sukcesy swego pracodawcy to nazizm i komunizm też mógłby się pochwalić niezłym rozmachem A co dopiero taki diabeł ... Ten, to istny szatan marketingu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...