Ptak kiedyś śpiewał
Śpiewał pięknie i był piękny
Miał wówczas przyjaciół
Ale teraz już, nie ma nikogo...
Siedzi sam - wokół cisza
Nic nie słychać - nic nie widać
Zastanawia się czy ktoś jest blisko
Nie ma nikogo...
"A więc to tak, tak wygląda samotność"
Zaczyna śpiewać ale
Nie słychać radości ni szczęścia
Słyszysz wrzask, wrzask rozpaczy
Krzyk cierpienia wśród drzew
O pomoc woła? Wzywa kogo?
Nikogo, nikogo nie ma...