Casting
Załóż maskę... nie tę, tę z uśmiechem, proszę
O tak! Tak jest łatwiej, - Spójrz, co widzisz?
- Maski. I oczy niepewnie wysuwające się z nory oczodołów, by ujrzeć zwierciadła, zniekształcające oblicze rzeczywistości, oczy
zlęknione zniekształconą w soczewce wizją bezwzględności, nieufnie wyprawiające duszyczkę na przemarsz świetlistym mostem prawdy ku wędrującym duszom i upiorom...
- Duszom?
- Wędrujące dusze łączą się, dopełniają i zachowując niezależność obierają kurs na ścieżkę szczęścia usłaną wzajemną troską i wsparciem.
- Upiorom? Rozejrzyj się, uśmiechy przywarte na stałe do twarzy, maski kunsztownie wykonane, nosiciele przyobleczeni w zbroję wesołości, tak nie wyglądają upiory
- Upiory grają w fałszywych spektaklach, więżą dusze, burzą świetliste mosty, ranią serca.
- Fałszywy spektakl? Doprawdy?! Niedorzeczność!
- I noszą maski...
Zdejmij maskę, proszę