Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Edyta Janczura

Użytkownicy
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Edyta Janczura

  1. Spadam. Woda jest zimna. Ciemna. Mętna. Bezdenna. Walcz. Wypłyń. Otwórz oczy. Zjawy. Milczące zmory. Wypłyń. Nie mam już siły. Tonę. Dłonie. Piękne, świetliste. Potrzebuję ich. Podpłyń. Dłonie sięgają głębiej. Chwyć się. To tylko cienie. Wypłyń. Zamykam oczy. Pustka. Kula blasku wznosi się znad mojej piersi. Linie światła tną ciemną wodę. Poprzecinana tafla złowieszczego jeziora. Drżenie. Jasność. Księżyc oślepia mnie swoim białym światłem. Niebo niczym głęboki krystaliczny ocean pośród białych obłoków. Cisza. Wszystko milknie, gdy wnikam. Miękkość zielonej trawy na kształt perskich dywanów po zimnej, czarnej wodzie. Ptaki zaczęły śpiewać. Spokój. Drżę. Światło znika w dłoniach półprzezroczystych istot tańczących po jeziorze. Skóra ich blada, czysta, suknia jak mgła błękitna. Piękno. Wtem rusałka podchodzi. Włosy prześlicznie lśniące, niczym węgielki czarne posplatane w warkocze. Oczy piwno-błękitne. Jasne. Wyciąga ze mnie światło. Jaśnieje w jej dłoniach i wzmocnione wraca do mnie. Ciepło rozlewa się po drżącym na chłodzie ciele. Miłość. Światło przenika serce swą wielobarwną falą. Wyrasta drzewo piękne, jasno oświetlone, a na nim serduszka z tęczy. Szczęście. Wtem nimfy uciekają. Słyszę deszcz padający, lecz wtedy się przerażam: jest czarny i gorący. To właśnie on stworzył zło. Jezioro.
  2. Kojarzy mi się z tym pierwszym etapem zakochania, tym na maksa zakochaniem. Ale chyba nie to miałeś na myśli...
  3. Wracam. Ciemność krąży nad powierzchnią bezmiaru czasu. Opada na myśli. Kiedyś obudzi piekło.
  4. Zbierasz paciorki- wspomnienia, Zbierasz błyskotki- krople szczęścia. Dziś ciemność szuka ofiary. Użyj mocy swojego naszyjnika. Disc.Przeniesione z wierszy gotowych, gdzie jak słusznie zwrócono mi uwagę, nie nadawało się.
  5. Uczucie śle sygnał do mózgu. Mózg informuje oczy. Spod powiek, przez rzęsy spływa kropla. Łza.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...