Aby utonąć w Twoich oczach,
Niewiele trzeba, błękit – tyle,
Ten piękny błękit zamiast chodnika,
A w brzuchu nuty i motyle
I aby śnić, lub nie śnić nocą,
Niewiele trzeba - koci dotyk,
Co pieści, niesie wprost do nieba,
Na kocim haju – jak narkotyk
I by to wszystko znikło nagle,
Niewiele trzeba – głucha cisza,
I czarny ekran, pusty ekran,
i brak obrazu, czarna klisza
Lecz by szybować znowu w górę,
Niewiele trzeba, błękit - tyle,
I ten sam błękit, co miast chodnika,
I znowu nuty i motyle...