Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wojciech Bielun

Użytkownicy
  • Postów

    85
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wojciech Bielun

  1. dom nie jest tam skąd jesteś ale tam gdzie powinieneś być wystarczy otworzyć drogę pogodzić się z tym co ją zamknął poszukać w szczelinach umysłu ciągu zdarzeń a potem nadążyć uwagą za kierunkiem na którym spoczywa świat brzmi to przekonywująco
  2. dziękuję za komentarz.Pozdrawiam
  3. odkąd asystuję zdarzeniom przekonany jestem ich schematy dziwne i znaczące prowokują mój egoizm do lekceważenia bożej interwencji idąc w tym kierunku skoro należące do mnie reguły nie realizują niewygodnych zobowiązań nie grzeszę mówiąc jutro będę lepszym człowiekiem
  4. dziękuję Duszko. Pozdrawiam
  5. tkwię tak głęboko w głowie że nie widzę prawdy szukam zguby lecz bardziej myślę o sobie moją ścieżką jest chwiejne dążenie nie szukam okna wyczuwam je jakbym wytężał wzrok w głębi duszy wiem to co się dzieje jest złe rozumiem bezczynność nie jest linią oporu jedynie morzem po którym płynę powietrzem którym oddycham
  6. dziękuję za komentarz. Pozdrawiam
  7. lubimy rozpowiadać historie o sobie tak długo aż się nią stajemy czy nie lepiej wyrażać się nie historiami ale prostymi zdaniami układać je w jedną myśl zszywać z innymi wiedząc że opowieści mają swoją bezwładność nad którą nie można zapanować a może korzystniej przeciągnąć palcem po powierzchni zostawiając niezauważalny ślad
  8. dziękuję i Pozdrawiam
  9. dzięki Waldku. Pozdrawiam
  10. dziękuję za komentarz. Pozdrawiam
  11. dzięki za komentarz. Pozdrawiam
  12. dziękuję za pozdrowienia. Życzę wszystkiego najlepszego.
  13. żyję codziennością własnego zdania nie studiuję prawdy uznawanej za objawioną nie przyjmuję za pewne wywodów ekspertów rozmyślam o tym co możliwe bo nawet najdziwniejsze rzeczy mają swoje argumenty zmiany przyjmuję stopniowo potrzebuję czasu
  14. dziękuję za komentarz
  15. kontrolowanie własnego życia było iluzją ogół rzeczy raz zdawał się solą raz ziemią nie rozumiałem tej równowagi nawet z góry nie byłem w stanie prześledzić wszystkich tropów wystarczyło że jeden czynnik przeważył zacierała się struktura normalności wystawiałem głowę poza horyzont sprawdzałem dokąd zmierzam
  16. @duszka dziękuję za komentarz. Myślę,że przyjdzie czas na rozmowę. Pozdrawiam @ais to wiersze do mojego czwartego tomiku ,,wiersze z Bończy''
  17. dziękuję za komentarz
  18. zdejmując co zewnętrzne odkrywam nieumiejętność rozpoznawania losu skrywam emocje zaczynam od tego co wiem potem się cofam rozważam sto pomysłów i sto następnych wiedza bywa kłopotliwa nie wiadoma co z nią począć chaos jest bardziej swojski i bezpieczny jak bałagan w szufladzie nie myślę co możliwe rozpatruję fakty
  19. @duszka ciekawy, zastanawiający, Pozdrawiam
  20. Dziękuję, będzie w moim czwartym tomiku - wiersze z Bończy w 2021. pozdrawiam
  21. @joanna53 dziękuję za komentarz. Pozdrawiam
  22. @duszka jak zwykle nic dodać nic ująć. Miałem nadzieje na rozmowę, ale ,,siła wyższa''to uniemożliwiła. pozdrawiam
  23. kiedy obrałem już kierunek zdało mi się nagle dekoracje które ujrzałem na chwilę jako cały świat ulegały zmianom dałem się nabrać chciałem krzyczeć pomyślałem głos obiegnie przestrzeń wróci z niczym próbowałem odmieniać fakty ale przeszłość wlokła się za mną cokolwiek bym nie robił
  24. Racja, Pozdrawiam @PuszKin
  25. dziękuję za komentarz. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...