Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Joanna Szymyślik

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Joanna Szymyślik

  1. zmęczona wszystkim co należy zajęta czasem co go tracę wpełzam do łóżka zziębnięta by się znowu nie wyspać uparcie patrzę w sufit pod ścianą zakurzony szkielet sztalugi milcząco wypomina
  2. Jestem zawsze zajęta marnowaniem młodości. W akompaniamencie Lany, opróżniając szklanki w towarzystwie pustych ludzi, czasem bez towarzystwa. W rytmie doby, w krzyku dzwonka, w samotności. Nie, nie mogę. Nie mam czasu. Jestem zawsze zajęta. - marnowaniem młodości.
  3. To jest taki specjalny rodzaj papierosa Zapalany po bezsennej nocy spędzonej w łóżku samotnie Gdy wschód słońca zastaje nas kompletnie nieprzygotowanych Trochę dymu dla zmiętych brudnych wygniecionych Wychodzimy w rześkie poranki z pustymi oczami
×
×
  • Dodaj nową pozycję...