ecce_homo

jestem chyba szczera tylko nie wobec siebie na siebie patrzę z przymrużeniem oka odpuszczam nie lubię kiedy ludzie czegoś ode mnie chcą nie jestem zobowiazana nawet nie muszę oddzwaniać do babci mimo ze wiem, że się martwi bo nie byłam u niej od dawna nie wiem nawet czemu

prawdziwe rozmowy miałam z moim byłym uczył mnie cierpliwości musiałam poczekać aż skończy mówić uczył mnie cierpliwości bo po seksie gadał i ja wtedy gadałam było łatwiej coś powiedzieć Bo byliśmy tak samo prostaccy i on nie był mądrzejszy chciał mnie przecież jak ja jego nie byłam głupsza ani młodsza Było nam tak samo zimno gdy później zasypialiśmy