
Słowianin-
Użytkownicy-
Postów
68 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Słowianin-
-
za kebaba w lokacjach dukatami płacę czy wcześniej gdzieś zdobyłem czy dano w wyprawce mam poradnik smartfona tego miejsca mapę tyle blondyn na traktach ta gra to romanse uliczki bluszcz na murach upchać pewnie musiał ktoś we wrażeniach dziecka no i plac targowy tym co sens gry chcą poznać los w rozum nie stuka z którego psychiatryka na zmyślenie chorzy jeszcze pójdę nad rzekę zabiję potwora albo z nożem pod żebrem przegram jedno życie jest miód pitny w plecaku przeżywania wola ale limit udźwigu troszkę klatek liczę lecz mu już spalonemu lepiej z każdą chwilą i postacią kieruje moje plecy widząc
-
zawsze mogę iść nad rzekę którą jako smarkacz wypłakałem przemierzać busz jakbym palcem sunął po gęstej brodzie wywoływać lub nie wilka ze swojego podświadomego lasu a światowych widnokręgów kiedyś przed ludźmi ukrywanych już nigdy nie wyrzucę z domu by włóczyły się po dworcach
-
Mit w ustach
Słowianin- odpowiedział(a) na Słowianin- utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Naram-sin , No tak to mniej więcej widzę... Wiele rzeczy należy zacząć od nowa. -
domki z ogrodami najlepiej wiszącymi i oczywiście drzwi muszą gdzieś tam wisieć inaczej nie ma drzwi za tą wodą blisko brzegu zawsze jakis brzeg twój z nią romans na długość mitu co dopalasz aż do piekącego zetknięcia z ustnikiem
-
Ziemska symulacja
Słowianin- odpowiedział(a) na Słowianin- utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Domysły Monika Dzięki za wieczorne czytanie;) -
twarzyczką nawet gra przed sobą słodka przez szparę widzę w drzwiach czujnego oka i brew podnosi z myślą o sarkaźmie choć przez sekundę sądzi że nie patrzę gdy krzesło wozem znów czekają drogi włosy na plecki niech się świat odsłoni z grupą minstrelów wciąż z miasta do miasta teatr wieczorny to jest nasza farsa pod świadomością jej sceny codziennej jak sufler słowo przypomnę naprędce gdy ogladają znowu absurd ziemski całą rodziną a pies dawno senny
-
@poezja.tanczy Dzięki.
-
Las poobiedni
Słowianin- odpowiedział(a) na Słowianin- utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dokładnie, na skròty... -
uniżony ukłon już mi składa samego siebie na ołtarzu dobrego wychowania ukłon który mnie gonił i groził zerwaniem paktów połechtany na pasach zdjęciem butów przez mój ukłon zanim wszedł do oczu i te co aż piły krew z moich żył w tipi pośród dymów gdy się mijaliśmy blisko straganów ukłony leżące odłogiem w czyjeś kulturze bycia nie mają przed kim ściągać kapeluszy
-
żegluje się wrośnięty polskimi mitami w ławeczkę z oparciem już nie na te plecy gdy on ma takie plecy co korzeniami sięgają nawet kanałów atlantydy bo o takich znajomościach z historią tutaj się rozprawia z widokiem na stawy i ile jeszcze przystanków zostało do wypalenia z popitką tych okienek na lepsze życie które nie zawsze się wybierało między kolejnymi brankami do bycia nikim w zbiorze istniała opcja powożenia biur małżeństwa a teraz rozwód z dawnym sobą to nic że przechodnie a tu marginesy według czyjegoś kompasu gdy ląd czeka kolumba ławeczka
-
3
-
las wychodzi z głowy podczas spaceru z pracusiem dzięciołem co stuka jak w bajce i stoi w blasku wrześniowego słońca tuż po obiedzie czipsach oraz grzybkach tak stoi pewnie nie do przepędzenia świeży rezerwat który dobrze rosły że myślą bobrom pomagam budować tamę i kaczki już puszczam na wodzie a drzewa karnie w szeregu gdy mijam bo jak kukułki jaja sobie robią las mi wyszedł z głowy podczas spaceru bo pewnie wcześniej go zasadziłem
-
lądy z nami niech chodzą a nawet przy nodze powracają z daleka aportując z kością bo ziemi przychylić trzeba marsa sobie na jowisza maryjo uczyć nurtów rzeki tak się zamknąć w sobie by otworzyć na własne horyzonty najszersze które budują ścieżki
-
1
-
przeprawy sarny przez tory kolejowe solo lub z rodziną dla nas migawki a dla niej niczym przejście antylop przez krwawe wody leśne zasady podchodzenie po coś i zwinne uciekanie zresztą jej cewki to najzgrabniejsze nogi w całym lesie zbierze punkty jedząc to bukiew słomę czy marchew są chwile że pozwoli obejrzeć los w swoim lusterku co może oznaczać koniec zabawy
-
2
-
odkładani ludzie na lepszy moment powracają nawet po rzekomej śmierci w przyśnionych poczekalniach odkładane miasta rosną w ciągłych myślach o podróży przebojami szumiących starówek las pokrzywą i polami namiotowymi na których się jadło choćby tylko oczami zdrowe uda dziewczyn jak pożywny krupnik w domu odłożone zapomniane wraca
-
@Jacek_Suchowicz Hehe, niezły cover. @Leszczym !;)
-
jeszcze za mną chodzą te chodzenia dziecinne pukają do świadomości by tam się przemyślenie rozłożyć skroplonymi po deszczu parkami i przede wszystkim lasami najczęściej w dni wolne od innych chodzeń za swoim gniazdem tym całym szczęściem kiedyś nikomu do niczego niepotrzebnym gdy docieram do atlantyku brudnej kałuży wspomnienia wywołują mnie do odpowiedzi z odkryć geograficznych przy rzadko czytanych posłowiach bez trudu w cypelku z błota odnajduje swój przylądek dobrej nadziei
-
Forum Romanum
Słowianin- odpowiedział(a) na Słowianin- utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dokładnie ;) -
Forum Romanum
Słowianin- odpowiedział(a) na Słowianin- utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Leszczym , to twoje Forum Romanum. -
Forum Romanum
Słowianin- odpowiedział(a) na Słowianin- utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@UtratabezStraty ironiczny? @Bożena De-Tre Dziękuję. -
zaproś mnie wyrzuć ze społeczności na zbite nieistnienie przekaż link z tą informacją może ktoś po kolapsie odnajdzie i poświęci choć moment znaczeniu nie licz się zbytnio ze słowem niech się z tobą liczą na waszym forum romanum kciukiem ułaskaw lub skaż na arenę z lwami
-
@befana_di_campi , jakby miały być zagony, to bym dał zagony.
-
Co jeszcze zatrzymuje poetę w tym utartym świecie? Już w maju na łąkach zakony mniszków pospolitych kilka wilgotnych zachodów nad jeziorem pory letniej trzymająca za piętę co wystaje z domykanej trumny gdy w górze podśmiechujki mew śmieszek jedna z tych podświadomych fraz w poszukiwaniu której myśli żeglarze wyruszyli dawno temu ze swoich komfortów a ona pewnego dnia nowym lądem dla czyjeś refleksji? Tylko tyle I nic więcej
-
W kieszeni świątynia z numerem pcham wrota nagle uduchowiona cisza i zewsząd te wspaniałe ikonki Z wrażenia klękam przed jakimś długim skrótem jak przed ołtarzem
-
1
-
@violetta :)
-
Zapomniane ścieżki
Słowianin- odpowiedział(a) na Słowianin- utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@kwintesencja Dziękuję. @Jacek_Suchowicz , Ok.