Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

keefcio

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez keefcio

  1. powiedz jak to jest uśmiechać się do losu bo od dawna nie uśmiecham się do nikogo. objęłam sobą pustą przestrzeń wokół wieżowce sklepy korony drzew sięgające pola widzenia z kanapy obserwuję obrazy które nie są mi już dane. zaklęłam świat w którym niegdyś mieszkałam jak u siebie a teraz obce są mi te oddechy ciężki dotyk wilgoci taniec małych żuków w środku. dom jest ciepłym bezpiecznym schronieniem z otwartymi na oścież ramionami. ale trzęsień ziemi już nie ma. w środku nic nie drga.
  2. Powiedz jak to jest uśmiechać się do losu bo od dawna nie uśmiecham się do nikogo. objęłam sobą pustą przestrzeń wokół wieżowce, sklepy, korony drzew sięgające pola widzenia z kanapy obserwuję obrazy, które nie są mi już dane. zaklęłam świat, w którym niegdyś mieszkałam jak u siebie a teraz obce są mi te oddechy, ciężki dotyk wilgoci, taniec małych żuków w środku. dom jest ciepłym, bezpiecznym miejscem z otwartymi na oścież ramionami. ale trzęsień ziemi już nie ma. w środku nic nie drga.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...