
huncwot
Użytkownicy-
Postów
42 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez huncwot
-
To naprawdę nie jest świetne... no i te zduszone pragnienia... myślenie cicho... Dlaczego nie: "najbardziej lubię ciszę" co to wogole jest to chyba raczej pisanie do kochanka - jeżeli tak to...... OK - to wporzo
-
do kogo ten wiersz Pustelniku?
-
Diabeł tkwi w puencie: Bo z miłością różnie bywa. Weźmy Heniek, na ten przykład, bardzo kocha wszystkie śledzie, no bo lubi kiedy JEDZIE
-
Piszecie te limeryki źle i beznadziejnie ale jeżeli już to ja też: pewna dama z gronostajem z Grodna na obrazie jest piękna i godna ale wpadła w zgryzotę gdy muzealną cnotę swą obraziła ceną niewygodną
-
można by nad tym popracować ale to jest już teraz BAAAAAAAARDZO DOBRE! Hm... popracowałbym nad tym autorze
-
moje ciało zapytało przed zebrą czy iść po białych czy po czarnych liniach i dlaczego te linie to zebra a nie tygrys muszę częściej wyprowadzać moje ciało na spacer bo zakłóca pracę mózgu - mojego prawdziwego ja
-
Lepiej wstawić do równania brata-ojca-dziadka-pradziadka-szwagra-kolegę-powiernika-syna-wnuka-prawnuka lub... stręczyciela wybranki niż go nie wstawić - rzecze Beaufort
-
:) a gdyby: tylko ja wciąż spoglądam (lub zerkam) w tę jedną stronę pozdrawiam
-
świetlanymi diety karmiłem ciało mózgowi rykoszetem się dostało teraz sam pouczałem blogiem że post że ruczaj że z Bogiem po dwudziestym hejcie że niedouczenie dałem nogę
-
gdyby tak można było od lustra się odwrócić i wyjść z tej sieci na chwilę ile byś za to dał za te chwile z telegrafem, znaczkami... miałem to odjechałem automobilem
-
TOPLE... MNIE SIEM POTOPA I TO NAWET PALCO! PALCO TOPLY WIESZCZ!!! Nawet odpowiem romantycznie: s e n n e z a u r o c z e n i e zapomniałem dzisiaj o spacerze który obiecywałem sobie codziennie robić po nowym roku o spacerowaniu przeskakiwaniu i wzlataniu po i nad wybojami rok do roku zapomniałem dzisiaj że byłaś i niechby nawet tylko przynętą raz wyśnioną raz obdarzoną moim... niedookreśleniem jak inaczej opisać mam senne zauroczenie
-
karmię oczy przewidywalnym ciągiem scen myśli od dawna już śpią spoglądam na psa unosi głowę patrzy ufnie na przewodnika to ja rządzę pilotem odwracam szybko niepewne spojrzenie chowam wzrok w kolorowym kalejdoskopie zakopany w brzuchatym fotelu plecami do życia
-
@Marek.zak1 A ja ciągle swoje że to nie jest limeryk. Limeryk brzmiałby tak: sylaby: 10-10-7-7-10 iu rymy aabba Ja wiem, że to upierdliwe, że to może boleć ale kiedy się pracuje nad tekstem nagle staje się to fajne. ja tak to odbieram. Ja Twój limeryk napisałbym tak (co nie znaczy że jest lepszy) ale napewno lepiej się go czyta rytmicznie!!! pewna babka ładna no i z Gdyni wykształcona i ubrana w mini odebrała kolegi męsko-damskie zabiegi że ma zawał i tylko się ślini I jeszcze: limeryk to nie jest byle co... to sztuka napisnia czegoś abstrakcyjnego w bardzo szczegółowo opisancych ramach. I zrobienie tego już samo w sobie jest satysfakcją. A Ty masz dobre pomysły. Warto popracować nad tym.
-
@Marek.zak1 Dobre..., bardzo dobre... ale... nie dopracowane... sorry za tę krytykę
-
stoi i się zastanawia i się boi pawia on jak wiadomo kolorowy ona dziedziczka tronu w ciele krowy gdzie są paragrafy na taką jebaną niesprawiedliwość
-
kołdrę w romby naciągam na mordę wieczorem chłód pościeli i ciemność mieli tę w gardle ość wedle której dziś znowu prysł sen o wielkości
-
Jakby wywalił 3 pierwsze zwrotki to jeszcze jeszcze...koniec dobry
-
JEZUUUU!!!!!!! Bronmus45 wy czegoś nie rozumiecie... Jeżeli zabawa to na takich warunkach: limeryk ma sylaby: 10 a 10 a 7 b 7 b 10 a i w pierwszym wersie ma być nazwa miejscowości i nie inaczej. I tak ma być!!!! Dopiero wtedy jest to zabawa i wyzwanie... ok? Wtedy spróbuj napisać śmiesznie i fajnie... Na tym to polega
-
JEZUUUU!!!!!!! Bronmus45 wy czegoś nie rozumiecie... Jeżeli zabawa to na takich warunkach: limeryk ma sylaby: 10 a 10 a 7 b 7 b 10 a i w pierwszym wersie ma być nazwa miejscowości i nie inaczej. I tak ma być!!!! Dopiero wtedy jest to zabawa i wyzwanie... ok? Wtedy spróbuj napisać śmiesznie i fajnie... Na tym to polega
-
Pan Mróz i Pani Zima
huncwot odpowiedział(a) na ozzy9509 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Słabe... bardzo słabe -
Dwa pierwsze wersy są cholernie wkurzające gramatycznie ale... znakomite!!! Odważne DOBRE
-
Baaaaardzo mi się podoba!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja bym ostatni piąty wers napisał: \ lalką być ale to nie znaczy że jest źle... jest bardzo OK
-
sorry facet ale to do limeryka jest jak pięść do nosa niech będzie w innych lub jakichś tam ale nie limeryk - no sorry!!!
-
:) Zgadza się... jest przekonany!!!
-
przez ulicę przebiegał w czapce pewnie pedał więc kibole w ryja go tak trochę w oko i o co ta sprawa skoro żyje biegły wyje