Jutro wstanę.
Z łóżka.
Z kolan.
Z niemocy.
Znów będę się zmagać.
Z miałkością, rzeczywistością, codziennością.
Przyjrzę się sobie w lustrze.nów się rozczaruję, umyję, pomaluję.
Poudaję przed innymi.
Przed sobą.
Przed sobą najtrudniej.
Dam radę.
Będę jak inni.
Sprostam oczekiwaniom.
Innych.....