[Gwiazdy]

@Wędrowiec.1984 Dziękuję bardzo mi miło! 

[Analiza]

@WarszawiAnka Cieszę się :) Motywujące

[Analiza]

@WarszawiAnka Miło mi   :) Pozdrawiam 

[Analiza]

Patrz jak życie się zmieniło 
Coś  zaczęło

Coś skończyło 
Ile wspomnień  pogrzebanych 
Ile ran rozdrapanych
Nowe pasje i marzenia 
Ciągle coś jest do stracenia

[Gwiazdy]

@WarszawiAnka  Dziękuję :) Również pozdrawiam 

@zuzia Dziękuję ślicznie  :) Pozdrawiam! 

[Gwiazdy]

@Konrad Koper Dziękuję  ;)

[Gwiazdy]

Jakoś  zimno

Czuję  dreszcze 
W balkonowych  stoję  drzwiach 
Czy ktoś myśli o mnie jeszcze ?

Coś tu chyba jest nie tak 
Szukam Ciebie pośród  gwiazd 
Na nic to - zeszła  mgła 

Ktoś dziś znów uśnie  sam
 

[Bezradność]

2 minuty temu, WarszawiAnka napisał:

@Gosia Stach : ...i jeszcze raz. :)

:)

[Bezradność]

16 godzin temu, WarszawiAnka napisał:

Wiersz mi się podoba, jednak zmieniłabym puentę - "motylki w brzuchu" brzmią zbyt potocznie i nie pasują do ładnie skonstruowanej, lirycznej całości.

 

Pozdrawiam

Rozumiem.  Dziękuję i również pozdrawiam.

[Bezradność]

@Wędrowiec.1984 Dokładnie  ,, takie jest życie ,, 

Dziękuję  i pozdrawiam 

[Bezradność]

W dniu 21.06.2019 o 14:39, Justyna Adamczewska napisał:

Gosiu, rozpaczliwy wiersz. To o toksycznej miłości:

 

Jednak druga jego część, już o podźwignięciu się, za to ogromny plus, bo trudno jest się podnieść i podjąć decyzję o chronieniu samej/samego siebie. 

 

Rolę czasu zaznaczyłaś tutaj i to bardzo mocno. 

 

Wiersz i o poddaniu, i walce - heroicznej walce. 

 

Końcówka porusza in plus

 

 

Co jeszcze? Budowa wiersza. Jest taki dość trudny w odbiorze, bo nie ma podziału na zwrotki i wszystkie wersy pisane wielka literą. Może tak?:

 

Jeśli kochasz, 

to pozwalasz odejść.

 

Pozwalasz na wszystko:

żeby cię krzywdzono, 

okradano z uczuć i emocji. 

 

Wybaczasz mimo wszystko.

 

Ale do czasu.

 

A ten nie uleczy ran, 

lecz je zabliźni.

 

Ty nie zapomnisz,

jedynie nie będziesz wracał

do momentów, 

które sprawiają ból. 

 

Czy pamiętasz, 

kiedy były wiatrem

łaskoczącym, jak motylki 

w brzuchu? 

 

To tylko propozycja. Gosiu. 

 

 

Pozdrawiam J.

 

Życzę powodzenia. :)) 

 

Serduszko za odwagę i pełen emocji wiersz. J. 

 

 

 

Dziękuję  za szczerość. Pani komentarze wiele  dla mnie znaczą   :)

[Bezradność]

Jeśli kochasz
to pozwalasz odejść 
Pozwalasz na wszystko 
Żeby cię  krzywdzono 
Okradano  z uczuć  i emocji 
Wybaczasz  mimo wszystko 
Ale do czasu 
Bo czas  nie uleczy  ran 
Lecz je zabliźni 
Ty nie zapomnisz 
A jedynie nie będziesz wracać do tych momentów
Które teraz sprawiają  ci ból 
A kiedyś były  wiatrem 
Napędzającym  motylki w Twoim  brzuchu

[Kochanie]

29 minut temu, Bogdan Brzozka napisał:

 

 

I o to chodzi Małgoś - duży krok naprzód - Minimax - minimum słów - maksimum treści - Gratuluję - to jest TO!!! Pozdróweczki.  :)

Dziękuję  serdecznie  za tak miły i motywujący komentarz :))) Pozdrawiam !

[Kochanie]

Czasem człowiek się poddaje

I totalnie  brak mu siły 
  Lecz

Istnieje też kochanie -

co  pozwala  przetrwać zimy

[Rozpacz]

W cieniu problemów
Na dnie rozpaczy 
Już nigdy więcej 
Nikt cię nie zobaczy

[Pustka]

53 minuty temu, duszka napisał:

 

Delikatna, bolesna, zapraszająca do współodczuwania treść.., jednak poprawność i rytmiczność formy, połączona ze zdecydowanymi, wyrazistymi rymami nie pasuje mi nieco do niej. To tak jakby zwierzać się komuś w ostrym, głośnym tonie.

Spróbuję poprzez niewielkie zmiany zmiękczyć ten efekt:

 

Czarny stał się świat

Nie ma w nim Ciebie, nas

Wszystko obce

Gubię w tłumie emocje

ciągle patrzę wstecz

do przodu - jeszcze nie

 

Co Ty na to? Pozdrawiam serdecznie :)

Podoba mi się  :) Dziękuję pozdrawiam 

[Pustka]

Czarno patrzę na ten świat 
Nie ma Ciebie

Nie ma nas
Wszystko jakby takie obce 
Gubię  w tłumie

swe emocje 
Ciągle patrze jakby wstecz
Lecz do przodu 

Jeszcze nie

[Łzy]

34 minuty temu, Justyna Adamczewska napisał:

No to jasnośc. Gosiu, dodawaj satyry do działu satyra, jest taki, wtedy nie będzie nieporozumień. Pozdrowionka. 

Dziękuję!  Również pozdrawiam 

[Łzy]

38 minut temu, Justyna Adamczewska napisał:

Nie wiem czy to satyra, czy to smutek ogromny. Szkoda, ze nie tagów do Twego wiersza. J. 

 

Jak dla mnie mało zrozumiałe przesłanie. 

Tak satyra poprawilam i dodalam tag 

 

[Łzy]

Spać ja nie mogłam  
Łzy wylewałam 
Głupia byłam 
Że  tak ryczałam

[Niepokój]

2 minuty temu, tetu napisał:

Jest myśl, ale zabrakło mi wykonania. 
Toniemy, śpimy, biegniemy, szukamy... Za dużo tego w tak króciutkim tekście.
Gdybyś chociaż rymy miała inne. Mnie ten niepokój się udzielił, ale pod innym kątem.
Poszukuj Gosia, kto szuka nie błądzi. Pozdrawiam i będę zaglądać.

Dziękuję  :)

 

[Niepokój]

I tak w tej ciszy toniemy 
Nie spimy ciągle biegniemy 
Szukamy szczęścia  bez miary 
I niekończącej  się wiary

[Maj]

8 godzin temu, WarszawiAnka napisał:

Lubię maj i bzy, ale budzą też nostalgię...

Proponowałabym dostosować trzeci wers co do liczby sylab: "Nastał maj i bzy już pachną".

 

Pozdrawiam

Dziękuję za rady :) również pozdrawiam! 

[Maj]

9 godzin temu, nawojka napisał:

się-cię to niezbyt wyszukany rym i na pewno nie dodaje urody Twojej miniaturce. Przypomina mi ona wierszyk do pamiętnika.

Proszę się nie gniewać za uwagi o wierszu, życzę powodzenia:)

Dziękuję  ! :) 

[Maj]

6 minut temu, Bogdan Brzozka napisał:

Witaj Gosiu, mała sugestia - pierwszy wers narzuca tempo i rytm, 8 sylab, ja proponowałbym utrzymać się w tej konwencji ośmiosylabowej na przykład:

,,I tak mija piąty miesiąc

głucha cisza w uszach dzwoni

pachnie bzem, brakuje Ciebie

serce łzy tęsknoty roni?

Albo:

,,Piąty miesiąc już bez Ciebie

brak Twojej postaci drogiej

maj już nastał i bzem pachnie

Pustki zapełnić nie mogę."

 

To tylko sugestie, pozdrawiam. :)

Dziękuję  za cenne  wskazówki  :)