Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Oda Kir

Użytkownicy
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Oda Kir

  1. Oda Kir

    moje kochanie

    uwielbiam o świcie patrzeć jak śpisz zgaduję zawsze co może ci się śnić męczy mnie wtedy nie jedna myśl czy twardo walczysz tak jak za dania a może boisz się tak po ludzku jaka ja gdy o to pytam przy porannej kawie klepiesz mnie w tyłek i zwiesz głuptasem i nie mówisz na ten temat zupełnie nic godzę się z tym widocznie tak ma być gdy nadchodzi rozstania smutna chwila już nie walczę pokornie głowę schylam wiem ani ty dla mnie ani ja dla ciebie to uczucie jest ukrywającym się zbiegiem jednak nigdy nie postawię nas pod ścianą nie rozdrapię się do krwi i nie każę ci wybierać chciałabym myślę i marzę o tym nie raz ale tu tylko azyl oaza a tam jest twój dom gdzie czekają na ciebie kochający dzieci i mąż
  2. Oda Kir

    Lawirantka

    Bardzo dziękuję za miłe słowa i jednocześnie zachętę do pracy. Pozdrawiam serdecznie.
  3. Oda Kir

    Lawirantka

    między kroplami deszczu tańczę zgrabnie są ciężkie jak grzechy i mętne jak fałsz przegram jak któraś krztyna na mnie spadnie będzie nagła śmierć żadnego auć chwytam cię szponami mych rzęs przyciągam kolejny kotek w sercowej kolekcji nie dowiesz się o moich mrocznych żądzach i innych misiach to sekret niewieści między kroplami deszczu tańczę zgrabnie
  4. Oda Kir

    Sójka

    "A kiedy ona cię kochać przestanie, zobaczysz wszystko, to samo co ja" Ach, Tomfordzie nawet nie wiesz jak mi miło się zrobił na wspomnienie tamtego arcydzieła- mimo nocy Kaśka już się drze z głośników - "zobaczysz" :-P "G" na "g" oraz kropka precz i jest niezły wiersz. O! A teraz "eksperyment" i "zazdrość". Ach słodki, sama radość z twojego wiersza - dziękuję. No dobra ja teraz z Kaśką trochę nocnego zamętu narobię. Pisz więcej, jest ok, pa.
  5. Oj, côż za dzionek, kolejny fantastycznie piękny nie-wiersz i absolutnie nie wiem, który mi bardziej się podoba, więc w tej sprawie ogłoszę remis. Kochany, bardzo superanckie długasine zdaneczko napisałeś i przey końcu już się ono krztusi i dusi, ale do końca jakoś dociąga i wytrzymuje. Jednak tobie na płaskowyż poezji również niedaleko, parę enterków oraz synonimków i będzie cudnie, wyjątkowo i fantastycznie pięknie. ^_^
  6. Ja to szybciej nauczyłam się czytać niż myśleć i kilka razy przy napisach: "roboty drogowe" i "roboty na wysokości", ja tych robotów szukałam - i tak poznałam słowo gluptas ^_^ Ty jesteś na pewno mądry, ale bardzo przykro mi kochanie, wiersz jest wierszem tylko do robót robotów, no ale też nie do końca. :'( No sam bidulko zobacz: Dziś w sklepie słyszałam ciekawą rozmowę dwóch informatyków, no posłuchajcie sami: - Roboty jest dużo, ale roboty dają radę, nie to co ludzie. Z tymi ciągłe problemy, mają wgrany jakiś archaiczny software, który ciągle się zawiesza. - Tak, myślałem o tym - upgrade mógłby pomóc. - Ale moi najlepsi programiści, ci durnie! Ciągle nie umieją w nim skutecznie kodować. Trochę absurdalny, ale jednak to tylko kawałek dialogu. Ale powiem tobie, że to najlepszy "nie-wiersz" jaki czytałam i staraj się a na płaskowyż poezji na pewno dotrzesz.
  7. Na górze są róże, na dole rośnie bez. Oda istota wstydliwa, temu profil bez wierszy jest. Oj, ja to tylko takie. To chyba szybko nie zadebiutuję. Widząc, jak wy wszyscy tak tu pięknie piszecie, to naprawdę wstyd (+_+)
  8. Oj, literóweczkę jakaś złośliwostka tobie w tytule zrobiła. ^_^
  9. W cytacie, zostawiłam 4 linie z pierwszej strofy oraz 1 z drugiej i proponuje spójniki zaczynające wersy po prostu usunąć. Naprawdę cukierczek, paluszki lizać - gratuluję.
  10. Oda Kir

    Ty

    Jak tu taki poziom debiutów, to chyba tylko do komentarzy się ograniczę ^_^ Ja osobiście bym podzieliła na strofy, tak po 4 linie. Bardzo ładny refleksyjny utwór.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...