Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Gregorio Artifilio

Użytkownicy
  • Postów

    35
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Gregorio Artifilio

  1. 11 godzin temu, WarszawiAnka napisał:

    A jak się ma tytuł do całości, bo nie za bardzo widzę związek?

    Sieć torów lub dróg rzymskich utkana przez pajączka - "delikatność" mojego oddechu, za który płacę własny rachunek

     

    Pozdrawiam

    Pej joo czek 

     

  2. Godzinę temu, Sylwester_Lasota napisał:

    Końcówka trochę odstaje. Bo niby w czym programiści nie "umieją kodować"? W "upgradzie"? Upgrade, to jest aktualizacja oprogramowania, żadne umiejętności " kodowania" przy tej czynności nie są potrzebne z reguły. Reszta bardzo ok.

    Pozdrawiam :)

    Dzięki cenne uwagi , utwór przerobiony.

  3. Roboty jest dużo
    Ale
    Roboty dają radę

     

    Nie to co ludzie
    Z tymi ciągłe problemy
    Mają wgrane jakieś
    Archaiczne oprogramowanie
    Które ciągle się zawiesza
    Tak.
    Myślałem o tym.
    Upgrade mógłby pomóc
    Ale moi najlepsi programiści
    Ci durnie!
    Wciąż tylko udają
    Że rozumieją
    Ten software

     

    ...

     

     

    A nie pomyślałeś
    Że ten software
    Jest za miękki
    Dla hardych
    Inżynierów?

     

     

  4. Mój chrzestny
    Był szklarzem


    Wstawiał szyby

    Przez które oglądałem

    Świat

     

    Nigdy nie zrobił dla nas lustra

     

    Jego brat był kamieniarzem
    Robił groby

     

    Taka rodzina

     

    A jednak
    Patrzyliśmy w okna
    Nie w Windowsy


     

  5. Młodość jest poetką bezwstydną
    Biega nago od drzwi do drzwi
    Gdy nikt nie otwiera
    Umiera

     

    Młodość jest poetką niewinną
    Kto w nią rzuca kamieniem
    Sam już jest skamieliną

     

    Młodość jest poetką naiwną
    Wierzy w siłę swojego krzyku
    Nie wie jeszcze
    Że językiem poezji jest
    Cisza
     

  6. Zamknięci w przestrzeni
    Między
    Jednością i minus jednością
    Po drodze zawsze przechodzimy

    Przez ciepło-zimne zero 
    Pędzimy od minus do plus Nieskoczoności
    Spotykamy się na krótką chwilę
    Za krótką na pocałunek?
    Za krótką na uścisk?
    Za krótką?

     

    Spotykamy się w punkcie
    Pi/4*(4n+1)
    Gdzie n jest liczbą
    Całkowitą

     

    Wciąż mamy
    Te stare łacińskie Imiona
    Sinus i Cosinus
     

  7. Prawie cały pokój zajęła agresja
    Córka gniewu
    Nawet lęk skulił się gdzieś w kącie
    Już ma dość
    Już nie reaguje
    Przygniata go wyczerpanie

     

    Spokój i serdeczność zostały
    Wtuleni w siebie
    Czekają z nadzieją
    Przeszkadza im jeszcze ciekawość
    Ale lęk zabiera ją do kąta

     

    Spokój nie musi niczego robić
    Wystarczy, że jest
    Serdeczność wie kiedy
    Się uśmiechnąć
    Jeszcze za wcześnie

     

    Serdeczność i spokój
    Zawsze na czas
    Zawsze w punkt
    Punktualnie
     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...