Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Maria Anonym

Użytkownicy
  • Postów

    711
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Maria Anonym

  1. Zbyszku trafiles w dziesiatke , ale nie tylko samych marzen?! pozdr, M+A
  2. krotki komentarz a cieszy, dzieki Michal. M+A
  3. Witam Marku! mysle ze to jest twoja interpretacja i filozofia zycia moze i masz racje "moze"?, ale napewno nie napewno,bo tego nikt nie wie dopoki nie przekroczy progu....i dlatego ostatni wers wiersza nie powinien byc taki stwierdzajacy i uswiadamiajacy moim skromnym zdaniem (; ale wiersz nie zly pozdr, M+A
  4. Taka sobie piosneczka moze i miales jakies ciekawe przeslanie ,ale moim zdaniem nie wyszlo taki dziecinny i naiwny ); pozdr, M+A
  5. Witam Maciej! dobrze ze przeczytalam twoja odpowiedz pod komentarzem Ewy bo juz sie zastanawialam jak cie pocieszyc ); uwazam ze to wszystko co wtedy wylales na papier spowodowalo ulge dlatego kazde slowo bylo wazne (popraw tylko pierwszy wyraz ostatniej strofy),zreszta wynika to z tekstu w zakonczeniu. "choc jestem przesiakniety bolem to i tak nic juz nie czuje" hm..ciekawe uczucie.... wiersz podoba mi sie mimo usterek z uwagi na jego temat,ktory domaga sie spontanicznosci jesli ma brzmiec prawdziwie (: pozdr, M+A
  6. Witam Tomku!uwazam ze dobry pomysl na rachunek sumienia,wiecej nie potrzeba (; ogolnie fajnie napisany tylko zgrzytnal mi w trzeciej strofie ostatni wers... pozdr, M+A
  7. Witam Yourek ! Alle to bylo niebezpieczne wrecz weszlam jak zaczarowana do tej szklanej kuli iiii zapomnialam ze nie znam zaklecia przez co nie moglam z niej wyjsc. Co prawda bylo tam bardzo milo,ale przeciez rzeczywistosc czeka....super sie czytalo. do ulubionych, pozdr, M+A
  8. nam dzień się jak okno szeroko otwiera samotne drzewo zamiast liśći dostało skrzydeł błyskają srebrzyście w powietrzu wiatr je głaszcze szept gorący wlewa w dom pełen nadziei dziś otwiera się nowa dla nas droga by serca doświadczyć w przeszkodach widzę że cię nic nie wstrzyma........ rozdzielone dłonie prześwietlone ogniem uczucie tym większe rozpala jedwabisty pancerz zakładam gdzie kształty i barwy mieszają się razem powiewne od wiatru jak lekka zasłona uniesiony każdym słowem proszę zezwól łaskawie.....
  9. Witam Waldku ! z przyjemnoscia przeczytalam twoj wiersz, ach ta pamiec i wspomnienia....(; pozdr, M+A
  10. Witam Adamie! nie jestem corka krola Minosa,a moja nicia byl po prostu promyk laskawy,nie radze tobie wchodzic do labiryntu lepiej niech tak zostanie.....(; nie kazdy wiersz trzeba interpretowac. pozdr, M+A
  11. Dzieki Michale za komentarz ,moze zle zrozumiales ,ale ja ucieszylam sie ze Zbyszek dojrzal cos w moim wierszu to wszystko (; pozdr, i mam nadzieje ze moze nastepny moj wiersz bardziej ci sie spodoba,chociaz wlasnie ten wiersz ma dla mnie duza wartosc,ale to i dobrze ze kazdy patrzy inaczej... M+A
  12. Witam Ezechiel! bardzo mi sie podoba twoj wiersz,daje duzo do myslenia czyta sie jak scenariusz i latwo wyobrazic sobie scene ktora opisujesz, na koncu zgubiles literke "r"- tylko przypominam (; pozdr, M+A
  13. herzlich willkommen Szymonie ! napisales to prawie dobrze,gratuluje pamieci(; dziekuje ze zadales sobie trud z interpretacja tekstu,bardzo mnie ona ujela,mysle wiec ze szukasz w dobrym kierunku-masz zdolnosci!no i zycze bys jak najszybciej uporal sie z klopotami,a co do mnie nie zaprzataj sobie glowy wobec mnie nie masz zadnych zobowiazan. Przesylam wiosenny usmiech i pozdr, M+A
  14. dzieki Zbyszku, ze dojrzales.....(; M+A
  15. ach przestan ty wszedzie przepraszac za te znaki! bo ja zawsze zmuszona jestem pisac bez nich i mi glupio... wyraz choleryk nie odnosil sie w zadnym razie do ciebie, przepraszam jesli tak odebrales ):
  16. nie wiedzialam ze Derwisze Halasuja na zewnatrz ,jak to pogodzic? nie sadze ze choleryk moze zachowac te wszystkie atrybuty? do tego potrzeba skupienia zastanowienia i ciszy zarowno wewnetrznej jak i tez zewnetrznej ((; a ty masz?
  17. Witam Maciej! nie bardzo moge sie polapac w twoim wierszu,ale to twoje rozwazania,troche chaotyczne jak dla mnie ); ale popraw koniecznie to nieszczesne " moze" pozdr, M+A
  18. Hi Adam!nie wiem do kogo tyczy sie to nie halasuj? wyglada na to ze bronisz w sobie ciszy ,spokoju ,swiatla itd.boisz sie jednak zaklocen z zewnatrz, no nie wiem czy na taki komfort mozemy sobie w zyciu pozwolic? chyba ze sie calkiem odetniemy jak np. Derwisze ...,oni wiedza jak zachowac te wszystkie atrybuty (((; ladny wiersz, pozdr, M+A
  19. Hi Innau! no popatrz zostawil cie tylko na godzine twoj aniolek i przez ten krotki czas juz zdazylas wybrudzic sumienie?! He he... piekny i ujmujacy wiersz dlatego tez wedruje wraz ze mna...do ulubionych (((: pozdr, M+A
  20. Witam Marek!te proste i codzienne rzeczy w naszym zyciu sa najtrudniejsze i najwazniejsze a takze piekne,ale sa chyba za blisko i moze dlatego nielatwo je dojrzec? podoba mi sie twoj wiersz i jego przeslanie ((((; pozdr, M+A
  21. To nie latwe Roman,wiem i nie musi sie podobac!? dziekuje za szczerosc i pozdr, M+A
  22. Michal fajnie ze sie podoba,choc chetnie widzialabym te szczegoliki do poprawki?! pozdr, M+A
  23. Witam Aniu! Piekny portret az sie rozmarzylam patrzac na niego (: pozdr, M+A
  24. przygniatające mroki bez cienia samotnia głucha cisza wokół tylko węże wiją się radośnie w ciemnym lochu promyk łaskawy lśni wielkim blaskiem dodaje odwagi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...