Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ewa Jankowska

Użytkownicy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ewa Jankowska

  1. Tak naprawdę wolę być motylem ale raczej jestem poczwarką. Nie wiem, która forma jest lepsza, chyba jedna i druga ma swoje uroki.
  2. Ja bym nic nie zmieniała, bo straci głębię. Pozdrawiam
  3. Serdecznie dziękuję, że przeczytałyście mój wiersz i za uwagi. Samej trudno mieć dystans do tego co się napisało. Pozdrawiam
  4. O rannym brzasku stała się przemiana, Piękno we wtórze ptaków wyszło ze szpetoty, Lecz los wydał wyrok nie bacząc na błagania, Naznaczając chwilę, w której padnie uśmiercony motyl. Wiele dni motyl trudził się poczwarą, By wzlecieć ku niebu wzorzystymi skrzydłami, I być czystą barwą i żyć tylko wiarą, Że jest już na równi z bogami. Jaki dzień długi jeszcze przed motylem, I wiatr pomiędzy skrzydłami tak szumi radośnie, Nie myśli motyl, co będzie w ostateczną chwilę, Bo po cóż by myśleć przy rozkwitłej wiośnie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...