Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

TELL

Użytkownicy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez TELL

  1. Zachodzimy w głowę co robimy nieprzejrzystym spojrzeniem swoim rwąc swe największe migotanie przedsionków nie potrafiąc łączyć definicji swoich we wspomnienia innych przeszłych pokoleń w przyszłych wadach kwiatów fioletowych szepczących o swoich troskach
  2. Dzień to dobry dzień wspaniały a jak w wiele uleciały dzień przepiękny bo udany nie podpiszesz nie twój wydany dziecko w tobie jest znów błogie poligraf ci wypowie uczę się od ciebie nieśmiałej ważkości w piśmie w mowie ?
  3. Przechodząc patrzę przez Ciebie; mgnienie oka ból tęczówki rozdziera skrawki zbalansowanej neuronowej potańcówki; tak nieśmiały, tak poszarpany jak zniszczony zarost muchówki; co tobą powoduje co cię męczy, by nie spojrzeć w nic bez nędzy, twe spojrzenie trochę płowe trochę mdławe, nieprzerwanie nie urwane skuje w piekle moją głowę, a w ukropie resztę ciała z nich pożytek jest jak w ukropie zbryzgana szkarłatna skała ; nie dość wzięłaś na twe barki nie dla siebie nie dla zwyrodniałej żewnej szramy, którą zdarłaś zrywając swe nie zmaterializowane matczyne rany; po cóż starać się tak stale jak nostalgia nas zastanie nie strawionych, nie spłoszonych, szerokimi ducha żwawego latarniami będziemy latać w ich granice.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...