Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

iwonaroma

Mecenasi
  • Postów

    12 423
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    43

Odpowiedzi opublikowane przez iwonaroma

  1. Jeszcze inna wersja Huckelberry'ego

     

    ----

     

    Raz dwa trzy cztery

    maszeruje Huckelberry

    za nim idą Pixi Dixi

    wykąpane w proszku Ixi

    a za nimi krowy dwie

    wykąpane w proszku E 

     

     

    -----

     

     

    Beksalala pojechała do szpitala 

    A w szpitalu było mokro

    Wyrzucili ją za okno

    A to okno było duże

    Wyleciała na podwórze

    Na podwórku były dzieci

    Wyrzucily ją do śmieci

     

    -----

     

     

    Uwielbiam dziecięcą logikę :)

     

     

     

  2. moje ciało jest głodne

    muszę je nakarmić

    byśmy mogli się ruszać

     

    moje serce chce kochać

    ofiaruję mu ciebie i siebie

    by nas zaspokoić

     

    moja głowa jest żądna

    myśli, obrazów i dźwięków 

    wkładam w nią sztukę i naukę 

    żeby kręciły

     

     

    co ja mam się ze sobą...

    żyję na postronku

     

    człowieczeństwa

     

     

     

     

  3. W dniu 8.09.2021 o 21:19, dach napisał:

    @iwonaroma Iwonko, ależ bezmiar ekspresji. Takiej Ciebie jeszcze nie czytałem. Nie wszystko mnie przekonuje- pod względem formy - Twoją ekspresja mnie ujęła. Czasem poezja tkwi w szczegółach, jak diabeł. Raz w formie, raz w metrum, innym razem w maleńkiej chwili szczerości. Pozdr. 

     

    :) Dzięki. Fakt, różne rzeczy nas ujmują, raz takie, raz inne:) Również pozdrawiam 

     

     

     

    W dniu 8.09.2021 o 21:31, Marek.zak1 napisał:

    Tak, ludzie lądują w swoim optymalnym miejscu, nazywanym czasami strefą komfortu,  wedle, woli, możliwości, szczęścia i pracy. Można iść wyżej kosztem większego wysiłku, lecz z czasem mniej się chce i z kalkulacji wynika, że nie warto. Peelce też się nie chce, ale jak ktoś ją pociągnie wyżej, opierać się nie będzie. a nawet będzie chętna. Pozdrawiam, a wiersz życiowy mocno. M

     

    Dziękuję :) Mądre spostrzeżenia :)

     

     

     

    23 godziny temu, GrumpyElf napisał:

    @iwonaroma Największe pauzy w życiu powodowane są nie przez kłody, tylko wygodne jak hamak ku.widołki. 

     

    Właśnie. Wygoda trwająca zbyt długo powoduje marazm. Oczywiście jest potrzebna np.do wypoczynku, ale rozwój potrzebuje też kopa. Grunt to dobrze balansować, bo permanentny kop może w sumie zniszczyć.

    Dzięki :)

     

     

     

    21 godzin temu, Dag napisał:

    @iwonaroma przeniesienie hamaku  w chłodniejsze miejsce, aklimatyzacja to jedyne wyjście żeby móc pójść wyżej. 

     

    :) ciekawie z tą temperaturą, faktycznie ma istotny wpływ.

    Dzięki

     

     

     

    21 godzin temu, annabelle napisał:

    @iwonaroma wyobraźnia na pewno 

     

    Tak, choć również może prowadzić na manowce (w zależności od treści wyobrażeń i ich odpowiedniości do naszej aktualnej sytuacji.

    Dzięki :)

     

     

     

    10 godzin temu, Pan Ropuch napisał:

    @iwonaroma a co peelka sama nie umie już podskoczyć? czy zawsze potrzeba czyjejś energii bądź kogoś jako odskoczni?  ;) 

    Z rytmicznego bujania dogranego na 102 i naoliwiane zawiasy możecl jeszcze niemało dobrego wyniknąć, gorzej jeśli kogoś już tylko zbiera na mdłości i na samą myśl dostaje się zawrotów głowy. Wtedy chyba już tylko nieuchronna akcja->ewakuacja. 

     

    Pozdrawiam

    Pan Ropuch

     

     

    :D ;) Nie umie :)

    Zawsze to nie, ale bywają sytuacje (progi graniczne), że człowiek nie daje sam rady :(

    Również zdrówka i dziękuję

     

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...