Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Gata Kam

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Gata Kam

  1. Stara panna z kotem I Matka zawsze przy obiedzie patrzy na nią smutnym wzrokiem na ten palec bez obrączki nieprzychylnym łypie okiem. 'No bo twoje koleżanki' rozpoczyna tak rozmowę ‘to już przecież mają dzieci, albo chociaż zaręczone. Zaręczyny, zaślubiny, baby showers, urodziny - tylko celebrujesz innych ciebie samą wciąż widzimy. No bo moje koleżanki to już wszystkie mają wnuki, a ty mieszkasz sama z kotem - to staropanieństwa skutki.’ II Córka na rodzinne rauty chodzi z coraz większym smutkiem. Matka chce się chwalić wnukiem jak Cruella w plamki futrem. Córka coraz mniej jej mówi, matkę łatwo jest obrazić. Ona z miejskim życiem córki nie może sobie poradzić. Że ma czas na swoje pasje, czasem sypia z tym lub tamtym, wciąż się nie chce ustatkować, łapie wiatr w otwarte żagle. Bo dla matki kotek znajda to archetyp samotności - kalka losu starych ciotek, niezależność bez bliskości. III Rzecz się stała niesłychana i należą się owacje, bo raz jeden się udało no i matka miała rację. Córka poznała faceta i to całkiem porządnego lecz przez to, że miała kota to im nic nie wyszło z tego. Nie, żeby nie lubił zwierząt czy przez sierść wpadał w histerię. Za to najzwyczajniej w świecie on na koty miał alergię. Matce nic nie powiedziała, bo ta plotłaby głupoty. W tinderowe bio wpisała, że pan musi lubić koty. Epilog Stara panna z kotem nie ma prawa do miłości - niechaj siedzi sobie w domu wraz z pomiotem puszystości. Stara panna z kotem nie ma prawa do zabawy - ona przecież już wybrała! Niech nie wchodzi nam w paradę! Stara panna z kotem o tym wszarzu mówi 'dziecko' ma ten instynkt macierzyński, ale żaden chłop jej nie chciał. Stara panna z kotem dziś nie złapie się za głowę, bo ma w dupie wasze dissy całkiem stereotypowe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...