Cześć Kochanie ,moja Darling znowu nam dopadły szczęścia diabły.
Właśnie leżę obok Ciebie ,jesteś blisko ,jednak widzę Twoje plecy ,bo znów sklóceni ,kurwa .
W mojej bani pośród wielkiej sali walka,czy będę potrafił odzyskać do Ciebie zaufanie ,słyszeć od Ciebie kocham cie kochanie ,lecz widzieć fałsz z pięknym uśmiechem?
Sam nie wiem ale wiem jedno Kocham Cie jak nikogo ,nikt nie związał tak mocno mojej duszy jak więzy Twojego ego.
Najidealniejsza różo z ostrymi jak ostrza kolcami.Choć mnie ranisz Nie widzę możliwości by bez Ciebie żyć .
Mózg mi podpowiada ,stary to już nie ma racji bytu.
Ale pierdole ,przytulę cie najmocniej jak potrafię, choćbym miał się wykrwawić.Zmienimy się na lepsze ,wierze w to tak głęboko ze niemal się w tym topie ,