-
Postów
12 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Zuzanna Sieczkowska
-
-
@kot szarobury dzięki, nie zauważyłam.
0 -
przepływasz mi jak woda
przez serce przez oczy i ślepnę
odbijam od wody tylko spojrzenie
oprócz ciebie nie chcę nic więcejpokazałeś mi najpiękniejsze
rzeczy uczucia miejsca
porywałeś moje serce nie raz
nie chciałam czuć jak mi teraz pękaprzepływałeś mi jak woda
przez żebra przez włosy i plączę się sama
w tym co myśleć o tobie
co powinna myśleć o tobie damausłyszałam twoje piękne słowa
że cudna że mądra że dobra
zobaczyłam ile w sobie skrywasz
a i tak zgodziłam się głupia na obiadprzepłynąłeś mi jak woda
przez palce przez piersi wspomnienia
chciałeś posmakować co możesz mieć
jeśli dobrze mniemam0 -
uczę się chemii
tej między nami
przyciąganie ziemskie
nas bardziej przyciąga do siebie
dzielimy się na zawsze
różnimy maksymalnie
z punktu wychylenia
do twoich ust mam tylko x drogi
więc poświęcę trochę życia
to jest czasu
i policzę ile dni jeszcze
serce będzie do ciebie bić
a o dzwięku twoich słów ust
głośniejszych niż moje myśli nocą
nie jestem w stanie zapomnieć
na trzeźwo
więc proszę ostatni raz o cząsteczkę ciebie
bez niej rozpadam się na atomy1 -
Przepraszam, przyjmujecie tutaj zwroty?
Nie mam paragonu niestety,
metka za to na miejscu.Świetnie, więc chciałabym
oddać serce, dostać moje z powrotem
wiem, to drogie.Zdaję sobie sprawę, naprawdę.
To nie takie łatwe ah, rozumiem.
Kosztowne? Nie ma problemu.
Czasochłonne? Ah ile to może potrwać?
Nie na rękę mi czekać aż tyle.Przepraszam, chciałabym w takim razie nowe,
natychmiast.Mogę we wspomnieniach dopłacić,
ze starych uczuć dać łapówkę, cokolwiek.Chciałabym czyste serce,
wie pani, jakieś nowe, nieskażone.
Oh doprawdy? Macie na zapleczu?
Zapakować? Tak, poproszę.
Mogę gotówką?
Idealnie. Dziękuję.1 -
prawie sztuką
nazywają swe dzieła
ciekawość mnie tylko zżera
czy na lekcjach
za wiek może dwa
dzieci przy tablicach moich bazgrołów
nie będą recytować?
ciekawość to pierwszy stopień do piekła
mówisz
ja wiem
przysięgam że nawet tam
o tej miłości będę wspominać
i bazgrolić coś dalej
choć pióro mi się połamie
lub palce przestaną pisać same
ja dalej myślami powracać będę
do tych dni letniej swobody
co zwiewał ci wiatr włosy
najdroższa
nie mówię już więcej
czas na mnie
lecz wiedz że kochać Cię będę
na zawsze
bo pierwszą moją miłością byłaś
jesteś
zawsze bałem się tego słowa
teraz otwarcie już mogę Cię tak nazywać2 -
W oknie siedząc, czasem mam ochotę zasnąć
zapatrując się jak księżyc tańczy z gwiazdami.
Jak każda w niego wpatrzona, ledwo dech może złapać,
ach, tak przystojnie ten księżyc wygląda.Wszystkie w nocy się stroją, każda jaśniej od innej błyszczy.
Wszystkie się kłócą, ja słyszę jak blask od nich ucieka
przez to, mają w zwyczaju mawiać do siebie
niby sprośnie niby nie, zależy.I kłócą się nocami głupie a on z nich drwi,
one widzą w nim księcia, on chce z nimitylko czas zabić.
0 -
@MaksMara rozumiem, ja jednak osobiście wole dodać znaki, ale nie całościowo, może być to niekiedy drażniące- to fakt. dziękuję za rady!!! mam nadzieję że kolejne prace dadzą lepszy obraz mojemu stylowi pisania:)
0 -
@Deonix_ dziekuję! przecinki rozmieszczone tak a nie inaczej specjalnie, poprawie zaraz wszystkie "ę"
pozdrawiam!
0 -
krzyk pisk wrzask
ostatnio tylko to mi w głowie
choć ciszą się zokoła oblewam
to w środku drżę całaoblewam rumieńcem wspomnienia również
-one raczej do mnie przychodzą
pukają do drzwi pamięci
w pajęczynach od góry do dołunagle odzywa się do mnie głos
spokojny jakiś, chyba rozsądek się budzi
bo mówi tylko: "żegnaj miłości, czas nową przynosi-zobaczysz."
0 -
na plecach czuję twój oddech
serce buntuje się w piersi
wyskoczy przez okno, zaś rozum
ucieknie precz z opowieści
a wieści roznoszą się szybko
czyżbyś zapomniał, mój drogi?
ilekroć słyszę twe imię
dech mi przyspiesza, uginają się nogi
potrafię tylko wykrzesać
z siebie iskierkę ostatnią
nad twoim uchem wyszepczę
coś co powinnam już dawnomyśli poskładasz może, finalnie
dojdziesz do sedna, lub do mnie
ja czekać gdzieś będę, pamiętaj
nieprędko o tobie zapomnę.1
kazanie
w Wiersze gotowe
Opublikowano · Edytowane przez Zuzanna Sieczkowska (wyświetl historię edycji)
Szare mury zapomnianymi wspomnieniami
koloruję, trzymam mocno krzyż w dłoni
i klęczę a klęczę tak długo w ciszy,
że słyszę twój oddech na plecach
a wcale nie jesteś gdzieś blisko.
Klęczę kolejne minuty, zaciskam powieki
coraz ciemniej, ciszej jeszcze.
Czuję serce w piersi co rwie się do ołtarzy,
na Boga jak tak można z człowieka
zrobić zwierzę, dzikie i wstrętne.
Och Panie
jak mogłeś pozwolić
tak upaść na kolana i klęczeć,
jeśli to nie zmienia wcale życia
jeśli to nie zmienia bicia serca
na lepsze...