-
Postów
75 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Anonim1
-
-
Onegdaj złudną nadzieją zwiedzione
Ponurą marą myśli usidlone
Po pustkowiach Charona
Rzeki lamentu i niepamięci brzegach
Kroczą wiek za wiekiem
Ku krainom nieznanym
Przez rozpacz i szaleństwo
Ludzkiego cierpienia
Pragnąc dostąpić jedynie
Wybawienia.
1 -
Odświeżam stary kawałek i zachęcam do likeowania i subscribowania :)
0 -
To będzie krótki wierszyk
O tym czy warto jeszcze żyć?
Czy już czas na dance macabre?
0 -
Gdy noc ciemny swój całun rozciąga
I obce ramiona pęta zakładają
I strach drogę swą znajduje
Wśród milionów jęków
I tchnień ostatnich
Wiara, przyjaźń i miłość
Niech twymi skrzydłami będą
Leć leć leć
Wznieść się ponad doczesności padół
0 -
Tańcz w blasku gwiazd
Wiruj w księżyca sierpie
Śpiewaj wśród drzew
Śmiej się razem z wiatrem
Jak anioł jesteś więc
Leć
Tańcz w słońcu i deszczu
Śmiej się tak jak nikt inny nie potrafi
Chwytaj chwilę w locie
I żyj żyj żyj z uśmiechem0 -
Pokaż mi gdzie:
Tańczyć przyjdzie nam
Gdy rozstania gorzkiego nadejdzie czas
I nic już nie będzie takie samo
Pokaż mi gdzie:
Ukryć smutków studnie
Pełną od łez
Powiedz mi:
Jak zagrać na starej gitarze
Gdy niebo szare
Płacze nad nami
I rzeknij mi:
Jak odmienić
Losu naszego kres?
0 -
Odpoczywając nad brzegiem jeziora
Ujrzałem cudne lico
Niczym gwiazd promienie
Rozchodziły się włosy lśniące z oddali
Odkrywając dwa zwierciadła o przecudnej barwie
Z których ino Bóg potrafi odczytać
Jakież to emocje buchają w sercu
Poniżej nosek wskazuje drogę
Do wspaniałej róży
Czerwienią swą oznajmiającej, iż będąc w rozkwicie
Skrywa za sobą szereg białych pereł
Lśniących skrytym blaskiem
Rzeknij mi teraz mędrcze pradawny
Skąd ten anioł na ziemi się wziął?3 -
Dziękuję bardzo.
Pozdrawiam
0 -
Wsłuchany w dźwięk strumienia
Pod gwiazdy wieczornej koroną
Myśli swe gnałem do Ciebie
Na skrzydłach białych mew
Na drugi kraniec morza smutków
Do srebrnej wieży
Skrytej pośród chmur
Jedno wtedy chcąc Ci rzec:
Kocham cię1 -
Młoda pani uśmiechała się kiedyś cudnie
Do śpiewaka pragnącego wielce
Aby świat rozbrzmiewał
Dźwiękami harfy liry i cytry
Lecz ona niedostępnym wzrokiem kusiła go
Wtem on zaśpiewał jej
Tak szybko nie stopisz serca mego lód
Wyczekuj więc cierpliwie
Bo wszystko ma swój czas
I nastanie taki dzień
Że ty i ja znów zatańczymy wśród gorących braw0 -
-
Nie udało się bywa tak
Naprawdę życzę Ci
Nie żałuj tego, co się stało
Bez kłamstw i na gorsze zmian
Nie żałuj tego, co się stało
Gdy mi Ciebie zabraknie
Serce moje zakrwawi
Ale ja nie walczę ze szkłem
Każdy poszedł w swoją stronę
Nie udało się bywa tak
Naprawdę życzę Ci
Nie żałuj tego, co się stało
Bez kłamstw i na gorsze zmian
Nie żałuj tego, co się stało
Kiedyś było Kocham Cię
Dziś trzasnęły drzwi
To, co jest naprawdę
To że nie ma Cię już
Nie udało się bywa tak
Naprawdę życzę Ci
Nie żałuj tego, co się stało
Bez kłamstw i na gorsze zmian
Nie żałuj tego, co się stało
Proszę bardzo, kochanie
Okłamujmy się
Chętnie napiszę list
Kiedyś zapomnę
Nie udało się bywa tak
Naprawdę życzę Ci
Nie żałuj tego, co się stało
Bez kłamstw i na gorsze zmian
Nie żałuj tego, co się stało
Oddalę się powoli
Na rozstaje dróg
Mam nadzieję, że kiedyś zapomnę
Zapomnę….
0 -
Pod powiekami aniołów
W złotych nieboskłonach
Z dawnych eposów
I słów odwiecznych
Skrycie i nasycenie
Zrodziły się
Nadzieja, wiara i westchnienie
O ludzkiego życia sens
Dawno ukryty
Co kształtuje żar serca
I woła z odmętów
Quo vadis?1 -
W ogrodzie złocistym
Perliła się rosa
A wiatr snuł swą starą melodię
Grał na fortepianie liści
I flecie gałęzi
Pod jabłoni smagłymi gałęziami
Leżało piękne dziewcze
Z zamkniętych jej powiek
Srebrzyste łzy kapały
Gdy wsłuchawszy się w dźwięki natury
Odkryła pieśń o miłości0 -
Póki nie zniknę w padole nicości
Przez czas ogromny, aż do bram wieczności
Poskromie swe serce, przez twe oczy
Już moją duszę porwał twój śmiech
Wśród rymów przecudnych
I czarów pradawnych
Już me serce uwiodłaś ma skrytaI na przekór losowi
W mych oczach pozostanie
Piękno twego oblicza
0 -
-
Zatańcz ze mną w blasku gwiazd
Raz dwa trzy, raz dwa trzy
Właśnie tak
Z różą we włosach
I nagich ramionach
Zatańcz ze mną w blasku gwiazdDusza w nas jedna
Jaki żar, jaki blask
Spragnieni jesteśmy wspólnych chwil
Ekscytacja nie bez przyczyny
Rozgrzewa nasZatańcz ze mną w blasku gwiazd
Raz dwa trzy, raz dwa trzy
Właśnie tak
Z różą we włosach
I nagich ramionach
Zatańcz ze mną w blasku gwiazd
Łączą się biodra
I już w rytm
Raz dwa trzy, raz dwa trzy
Mkną na spotkanie ku sobie
Nasze ciała splecioneZa to co poczułem
Gdy mnie zawołałaś
Pijany szczęściem
Krzyczę :
Zatańcz ze mną w blasku gwiazd
Raz dwa trzy, raz dwa trzy
Właśnie tak
Z różą we włosach
I nagich ramionach
Zatańcz ze mną w blasku gwiazd 2 -
Z oddali spoglądały na nas szczyty
gdzie ongiś perliły się mity
z gwiazd przecudnych utkanych
słały drogę naszą wspaniałe gobeliny
na nich sceny chwalebne
naszą przyszłość nieopiewające
Lecz ino ułudą na zatracenie kuszącew drodze do pragnień naszych szczytów
1 -
Pośród kurhanów pradawnych mgłą zasnutych
I gór strzelistych
W brzmieniu strumienia
I szumie liści
Tam gdzie starych proroków odświętne symbole
Szukam Ciebie moje ty najsłodsze pragnienie5 -
Pośród tyłu chmurnych oblicz
Wciąż widzę tą jedyną
Co ongiś śmiechem skradła serca mego żar
Mocniej czuję i widzę
Gdy bije przy mnie jej blask
Oh! inferno per cuore!
Cóż schłodzi serca mego żar?
Mia donna porwała mnie w swój szalony taniec!
Oh! Inferno per cuore!
0 -
Noc długa skryła swym całunem
Odwieczne miasta ulice
Ucichły dźwięki pradawne
Co brzmiały już za cezarów krwawych rządów,
Cisza jedynie się przechadza
Wraz z Morfeuszem rozwijając swe sieci
Do nich należą teraz
Place i zaułki
Co ongiś śmiechem rozbrzmiewały
Tempus Fugit!
1 -
-
0
-
cześć
pewnie że się nie gniewam.
pozdrawiam
0
Samotność
w Wiersze gotowe
Opublikowano
Onegdaj złudną nadzieją zwiedzione
Ponurą marą myśli usidlone
Po pustkowiach Charona
Rzeki lamentu i niepamięci brzegach
Kroczą wiek za wiekiem
Ku krainom nieznanym
Przez rozpacz i szaleństwo
Ludzkiego cierpienia
Pragnąc dostąpić jedynie
Wybawienia.