Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

johncold

Użytkownicy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez johncold

  1. johncold

    zabiłem

    Przemyślę sobie to wszystko, dziękuję :). pozdrawiam serdecznie Johncold
  2. johncold

    zabiłem

    Dzięki za porównanie, ja nawet nie znam Kafki na aż tyle żeby przemycać jakieś stylowe zapożyczenia. Czasem mam potrzebę pisania więc wychodzi jak wychodzi, oczywiście chciałbym żeby wychodziło jak najlepiej, jeśli to "niedopracowanie" może mi Pani wskazać (chyba że ogólnie i trudno opisać) , to ja z chęcią :) Pozdrawiam johncold
  3. johncold

    zabiłem

    Może rzeczywiście bez powtórzeń byłoby lepiej, chociaż chciałem o tej ścianie jakoś wejść w nowy temat. W sumie zawsze coś można zmieniać :). Dzięki za komentarz. Pozdrawiam ciepło i radośnie
  4. johncold

    zabiłem

    zabiłem zabiłem paznokciem robaka na ścianie żebyśmy się oboje za bardzo nie pobrudzili nie wiem czy cierpiał jak go nie ścierpiałem zawsze gdzieś łażą po domu te wstrętne robale podobno roznoszą zarazki a paznokcie wciąż zdrowe rosną mogę dalej je skracać kiedy chcę chyba że i mnie ktoś albo coś trzaśnie w łepetynę na amen zabiłem paznokciem robaka na ścianie też chciałbym umieć po niej chodzić to dopiero by było a jakby tak wszyscy ludzie mogli to pewnie robaki by nie mogły znając życie my pewnie bylibyśmy wtedy robakami a robaki ludźmi chociaż czasem sam już nie wiem kto jest kto bo czuję, że wszystko wokół robaczeje i w ogóle za dużo jest tu tych robaków jednego dziś zabiłem nie sprzątnąłem jego zwłok bo już mi się nie chciało babrać jest wciąż przyklejony własnym życiem do mojej ściany wgnieciony poturbowany zaschnięty a co tam niech jego śmierć jeszcze pożyje na tej ścianie niech żyje śmierć robaka po części trochę moja
×
×
  • Dodaj nową pozycję...