misteriosa
-
Postów
18 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez misteriosa
-
-
Za pomocą wierszy
głębię swą wyrażam.
Dzięki temu latam, żyję,
lekko czuję się,
jakbym była piórkiem,
które wnet doleci
wszędzie tam gdzie chce.
Czy pozwolić
włożyć w ramy
serce ?
Pisać wiersze
według zasad,
czy iść
za głosem
wnętrza?
0 -
7 godzin temu, Dyziek_ka napisał:
Piszesz "przekaz wiersza", to może, to co chcesz przekazać zapisz w punktach dla siebie. Zanim zaczniesz ciąć. Zawsze bierz pod uwagę (żądając szacunku dla autora i jego rozumienia) szacunek dla cierpliwości czytelnika. Bo pisze się po to by czytać....nigdy odwrotnie. Pozdrawiam i życzę sukcesów w wytężonej pracy nad tekstami.
Dziękuję, dobry pomysł, spróbuję najpierw napisać w punktach plan wiersza :)
Pewnie piszę takie długie wiersze m.in dlatego, że na razie piszę dla siebie, nie dla czytelnika. Pisanie cudownie na mnie działa, więc korzystam z tego w pełni, nie kierując się zasadą, że ma być krótko. :) Poza tym piszę od ok tygodnia więc to też mówi samo za siebie ;)
0 -
Oczywiście, że tak. Dla mnie brak jakiegokolwiek z wersów zmieniłby znacznie na niekorzyść przekaz wiersza.
Szanuję Wasze zdanie i dziękuję za uwagi.
0 -
Wszystko da się powiedzieć krócej, zwięźle, ale po co to robić? Każdy wers wnosi nutkę czegoś nowego, kto uważny, ten dostrzeże to :)
Miłego wieczoru
0 -
"Bratnie dusze"
Morze gwiazd
na nocnym niebie
fale tworzy
by przybliżyć
nas do siebie
by zjednoczyć
razem nasTwoje oczy
tak znajome
jakbyś była mną.My się znamy?
Chyba nie,
jednak
kiedy cię ujrzałam
nie wiedziałam co się dziejeNiby obce
lecz jak siostry
dobrze
rozumiemy sięSkąd odczucie
że jesteśmy
sobie takie bliskie?Wszechświat złączył
nasze drogi
by posypał się
miłości deszczUniwersum
tak uczynne
czuje, że to połączenie
będzie dla nas
jak spełnienie snów.Obie razem dłoń pomocną
wyciągniemy w swoją stronę.
Nawet jeśli teraz toniesz
po to jestem
żeby pomóc ci.Nasza więź jest cudowna
lecz także
ulotna jak wiatr.Nawet jeśli
pokochałaś
całym sercem mnie,
wiem, że kiedyś
nasze drogi
się rozejdą,
jeśli tylko dusza uzna,
że cel osiągnięty jest.Będzie smutno,
będę tęsknić,
będę prosić
cały Wszechświat
żeby nie rozdzielał nas.Jednak życie
jest czymś głębszym
niż fizyczność,
przestrzeń,
czas.Wiem, że tam
gdzie duszy głębia
jestem nadal obok ciebie
dalej z tobą
zjednoczona
tak jak krople dwie.Agnieszka Dybowska
0 -
Powiew miłościunosi sięw przestrzeni,która otacza mnie.Wszędzie radość i zabawa,każda sprawa kończy siętak jak serce chce.Może Ci się nie podobać,jednak radzędumę schować.Na początkumożesz myśleć,że już nigdyCi nie wyjdzie,że czas schowaćjuż marzeniano bo przecieżich spełnienieniemożliwe jest i już.A Twe sercekurz już pokrył,oczy mokre są od łez.Wiem, że ciągletego chcesz,chociaż mówisz,że jest dobrze,że Twe życie jest cudowne.Skąd więcw kącikach oczute łzy?Uwierz, że marzenia,które zawsze w Tobie byłysą tam dalej i czekajążeby serce je odkryło,oczyściło z tony kurzu,przytuliło je do siebie,powiedziało "nigdy więcej"nie pozwolę wam już odejśćbo jesteście takie moje.Wyrażacie moją głębię,mogę lepiej poznać siebiedzięki wam.Jeśli tylko jest to słuszne,jeśli wyjdzie Ci na dobre,dusza znajdzie swoją drogężeby spełnić je.Jednak najpierw może wszystkow rumowisko zmienić się.Możesz nawet nie pamiętaćkim dziś jesteś, a kim nie.To co byłownet odejdzie.Nawet jeśli będzie smutno,czas pogodzić sięze zmianami,które przyszły,chociaż nowe nie nadeszło.Możesz w zmiany nie uwierzyć,w taki sposób nie chcieć przeżyćnawet dnia,lecz ja powiem Ci życzliwie,czekaj cierpliwiez wiarą,że wokół anioły latajai wdrażają w życienajlepszy dla Ciebie plan.Gdy nadejdzie już czas zmian,powiedz o tym głośno nam,podziel z nami się historią,przecież obok inni stojąi czekają na swą kolej,tak jak kiedyś Ty.Może ta opowieśćpomoże również im.0
-
W letnich strugach deszczu
tańczysz jak baletnica
lekko,
ponętnie.
Twoja delikatność
porywa mnie
do tańca
Chcę iść z Tobą,
tańczyć taniec życia.
Nie straszny nam deszcz
ani burza
Muza, która jest w Tobie
otula nas
swym delikatnym głosem,
który mogę poczuć tylko ja
w sercu.0 -
Powiew
głębi majestatycznych obrazów,
dostojnych symfonii,
lekkich jak piórko poematów
sprawia,
że moja dusza płynie,
otwiera się niczym wrota Wszechświata.
Całe bogactwo duszy
jest na wyciągnięcie ręki.
Nie złoto,
nie diamenty,
lecz sztuka jest bogactwem,
bogactwem duszy0 -
Bezkres istnienia
wypełnia mą duszę
po brzegi,
przypominając
jak bardzo
jego istota
jest ulotna i trwała.
W głębi ciszy zanurzam się,
tonę jak w rzece miłości,
która otula mnie
szeptem ciszy.
Ballada milczenia
gra pieśń wiatru,
jest ukojeniem dla mej duszy,
dla mego istnienia.0 -
Wilgoć porannej rosy
cicho szepczącej do ucha
delikatne słowa
budzi mnie,
budzi mnie do życia,
wyrywa z marazmu istnienia.
Promienie słońca
oświetlające mą twarz
zabierają mnie
do świata głębi i zrozumienia
kruchego,
a zarazem wiecznego istnienia,
które jest tak mało znane,
zapomniane.
Czy jestem myślami,
które przychodzą i odchodzą
do mej głowy
jak fale w milowym oceanie?
Czy smutek,
który nawiedza mnie kiedy mówię „nie”
krzywdzeniu innych to ja?
Czy marzenia o świecie pełnym miłości,
gdzie dobro jest najwyższą z wartości to ja?
A wewnętrzny głos,
który ma w sobie coś,
co sprawia, że czuję się bezpieczna?
A jeśli to wszystko zniknie,
czy ja zniknę?
A może esencja mnie jest wieczna….0 -
Czym jest muzyka?
Czy to pieśń
śpiewana sercem,
kiedy czuję Twe ręce
delikatnie biegnące
po moim ciele?
Czy to powiew wiatru,
który maluje okręgi,
kiedy Twe usta
chcą poczuć smak mego ciała
i zanurzyć nas w głębi tańca?
Czy to przyśpieszony oddech,
kiedy nasze ciała
stają się jednością,
jakby całość dopiero wtedy
była całością?
Czym jest muzyka?0 -
Dziękuję, cenna rada. :)
0 -
Masz rację- szept brzmi lepiej :)
0 -
Odnalazłam Cię
po latach
spędzonych w bezkresnym oceanie
logiki, liczb i ułamków,
Cieszyłam się ze skrawków życia,
myśląc, że to prawdziwa ja.
Tymczasem na samym dnie
ukryła się nieznana część mnie.
Część dawno zapomniana,
odepchnięta, schowana
pod tonami strachu, łez i lęku.
Nieznana część mnie.
Odnalazłam Cię.
Znalazłam Cię i nigdy już
nie podważę sensu Twego istnienia.
Wyparłam się Ciebie stanowczo i zdecydowanie,
A Ty cierpliwie znosiłaś
wieki trwające czekanie
aż obudzę się ze snu,
aż znowu będę obecna tu i teraz
i znów odkryję jestestwo swego istnienia.
Wypełniasz me życie ciepłem i radością.
Sama w sobie jesteś wartością nad wartościami.
Sprawiasz, że me serce
gra muzykę,
niczym muzyk grający symfonię.
W dźwięku Twojej miłości
tonie wszystko co nie moje, niechciane.
Pieścisz me ciało
niczym aksamitny szal
otulający całą mnie.
Napełniasz miłością każdą część mego ciała,
sprawiasz, że cała tonę
w muzyce wiatru i piękna.
Znalazłam Cię
i nigdy nie podważę
sensu Twojego istnienia.0 -
W dźwięku radości
wychylam swą twarz ku niebu.
Bezkresne istnienie otula mnie.
Kieruję swe ręce ku Tobie.
Odnalazłam Cię.
0 -
Wśród kwiecistych drzew,
jak potok rwący nas do życia,
ujrzeliśmy siebie.
Byliśmy jak dwa pąki,
które pod wpływem tęsknoty i rozłąki
rozkwitły do życia.
0 -
W brzasku dzisiejszej nocy,
pod wpływem lśnienia naszych ciał,
pod wpływem głębi,
którą ujrzałam w nas,
zgubiłam się.
Zgubiłam wcześniejszą siebie.
Jestem nowa, odkryta, jeszcze nieoszlifowana.
Wyczekana przez siebie tak bardzo,
jak bardzo sen nocy letniej
wietrznie otula Twą twarz.
Otula miękkim dotykiem,
jakiego nigdy nie znałeś,
na który czekałeś długo,
tak długo jak ja.0
Marzenia
w Wiersze gotowe
Opublikowano
Masz rację- podzielę wiersz na zwrotki :)