AleksandraWalczy
-
Postów
11 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez AleksandraWalczy
-
-
10 godzin temu, czytacz napisał:
a ja głupia myślałam że to będzie tak:
i wydaje mi się że tu powinno być "pięść" bo pieść mi nijak nie pasuje
pozdrawiam cieplutko
Bożena TP
Ot, zwykła literówka. Dziękuję i pozdrawiam również.
0 -
10 godzin temu, Alicja_Wysocka napisał:
Kiedy cyfry przychodzą odwiedzić poezję, powinny przebrać się w litery (msz)
Dziecko mi ząbkuje, nie miałam zbyt dużo czasu więc poszłam na chamski skrót.
0 -
21 minut temu, Maciej_Jackiewicz napisał:
Czy autorka zapoznała się z regulaminem tego portalu ?
PKT. 5 Użytkownik nie ma prawa :
(...)
f) Publikować treści zabronione przez prawo, wulgarne (art. 3 Ustawy o języku polskim z dnia 7 października 1999r.), obraźliwe, naruszające prawa serwisu (Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 4 lutego 1994r.) lub innych osób (art. 23 i 43 Kodeksu cywilnego), albo narusząjace zasady współżycia społecznego.co znaczy wobec tego trzykrotne użycie słowa zaliczanego do wulgaryzmów ?
Panu się nudzi.
0 -
Wiersz jest o tym o czym jest, inne słowo nie wchodzi w rachubę. Tytuł ok, rozumiem, komuś może się nie podobać a że tytułem jest widać go wyraźnie. Zmienię. Ale nie treść.
1 -
kurwa
mówiłeś
tak. wolałabym pięść
pieszczącą nos
w samotności tak bolesnej
że aż namacalnej
znanej mi tysiąc lat
miałam chwilę do namysłu
stanęłam prosto
boli kark
nie przywykł
do noszenia głowy
tak wysoko
0 -
28 jesieni
tą 29
chciałoby się puścić w niepamięć
okryć
białym prześcieradłem
postawić dla niej znicz
jej owoce
zatrzymać dla osłody
i nosić je dumnie
wplecione we włosy
0 -
niewyobrażalny zamęt
w głowie
strach tak wielki
jak pierwszy poważny egzamin
wydawałoby się
że życie zależy od niego
i tylko dla niego biegło
rozczarowanie
jakby ktoś zapomniał
ogłosić wynik
0 -
Wyścig po sen
okruchy zmiecione pod stół
Tak, nastawiłam wodę na herbatę
Tak, zmyłem naczynia
Śpiące dziecko
oddziela spokojnym oddechem
czas od czasu
ciało od ciała
Słabi jesteśmy
zbyt zapatrzeni
każde w swoją zgniłą duszę
by darować drugiemu codzienność
stygnącą
w niedomytym kubku
0 -
Odzyskuję się
ból jak surowiec wtórny
traci na wadze
posegregowany
przemielony
oczyszczony
Oczy już nie pieką tak
bardzo
Nie drżą ręce
Policzki nie płoną
wstyd sam spalił się
w szarym pojemniku
opadł popiół jak kamień z
Serca
Sto tysięcy butelek
co niegdyś pełne nie mogły
się zmarnować
podzwaniają żałośnie
czekając na pierwszych złomiarzy
0 -
Ciało moje
podzielone na dwa
mniejsza ja
mniejsze zło
0
wulgaryzm w tytule
w Wiersze gotowe
Opublikowano
Prowokacją jest to co pan pisze. Napisałam ten wiersz po to żeby wyrzucić z siebie pewne rzeczy, nie szukać aprobaty. Ten portal był pierwszym jaki się nawinął więc postanowiłam tutaj zamieścić "kxxxrwę". Nie sądziłam że kogoś aż tak urażę. Proponuję nie czytać więcej tego co zamieszczam dla spokoju pana ducha. Serdecznie pozdrawiam.