Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

AleksandraWalczy

Użytkownicy
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez AleksandraWalczy

  1. 2 godziny temu, Maciej_Jackiewicz napisał:

    Wszystko niby jasne ale w regulaminie portalu nie ma póki co na takie słowa przyzwolenia.

    Trzeba to uzupełnić o sensowny dopisek ( o ile się taki znajdzie) do tego ,, paragrafu,,

    albo będziemy zamieniać powoli nasze forum literackie w Hyde Park dla języka wulgarnego

    a chyba tego nie chce nikt.

    Wulgaryzm tak potrafi obrzydzić najładniejszy utwór ,że tylko prawdziwi poeci to czują i rozumieją.

    Wybacz Alicjo ale ja nie widzę sensu używania słów spoza marginesu

    język polski jest naprawdę bardzo bogaty w słownictwo i na ,, szewską łacinę,, mogą sobie pozwolić

    prostacy i ludzie bez kultury

    ale na pewno nie ...piszący wiersze.

     

    Ten ,,wiersz,, to dla mnie jawna prowokacja.

    Prowokacją jest to co pan pisze. Napisałam ten wiersz po to  żeby wyrzucić z siebie pewne rzeczy, nie szukać aprobaty. Ten portal był pierwszym jaki się nawinął więc postanowiłam tutaj zamieścić "kxxxrwę". Nie sądziłam że kogoś aż tak urażę. Proponuję nie czytać więcej tego co zamieszczam dla spokoju pana ducha. Serdecznie pozdrawiam. 

  2. 21 minut temu, Maciej_Jackiewicz napisał:

    Czy autorka zapoznała się z regulaminem tego portalu ?

    PKT. 5 Użytkownik nie ma prawa :
    (...)
    f) Publikować treści zabronione przez prawo, wulgarne (art. 3 Ustawy o języku polskim z dnia 7 października 1999r.), obraźliwe, naruszające prawa serwisu (Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 4 lutego 1994r.) lub innych osób (art. 23 i 43 Kodeksu cywilnego), albo narusząjace zasady współżycia społecznego.

     

    co znaczy wobec tego trzykrotne użycie słowa zaliczanego do wulgaryzmów ?

    Panu się nudzi. 

  3. niewyobrażalny zamęt 

    w głowie 

    strach tak wielki 

    jak pierwszy poważny egzamin 

    wydawałoby się 

    że życie zależy od niego 

    i tylko dla niego biegło 

     

    rozczarowanie 

    jakby ktoś zapomniał 

    ogłosić wynik

  4. Wyścig po sen 

    okruchy zmiecione pod stół 

    Tak, nastawiłam wodę na herbatę 

    Tak, zmyłem naczynia 

     

    Śpiące dziecko 

    oddziela spokojnym oddechem 

    czas od czasu 

    ciało od ciała 

     

    Słabi jesteśmy 

    zbyt zapatrzeni 

    każde w swoją zgniłą duszę 

    by darować drugiemu codzienność 

    stygnącą 

    w niedomytym kubku

  5. Odzyskuję się 

    ból jak surowiec wtórny 

    traci na wadze 

    posegregowany 

    przemielony 

    oczyszczony 

    Oczy już nie pieką tak 

    bardzo 

    Nie drżą ręce

    Policzki nie płoną 

    wstyd sam spalił się 

    w szarym pojemniku 

    opadł popiół jak kamień z

    Serca 

    Sto tysięcy butelek 

    co niegdyś pełne nie mogły  

    się zmarnować 

    podzwaniają żałośnie  

    czekając na pierwszych złomiarzy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...