Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kb.

Użytkownicy
  • Postów

    344
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kb.

  1. @Dag dać się porwać... dużo by mówić. jednak najbardziej zbawienna jest cisza dzięki za czytanie Dag, pozdrawiam ps: póki co ten tekst mi w paru warstwach zgrzyta, do popracowania :))
  2. @jan_komułzykant dzięki. jeszcze troszkę przy nim może podłubię, ale detalicznie dzięki za czytanie, pozdrawiam
  3. bądź ze mną szczera zwyczajnie chce mi się napić nawet za cenę tego co wypracowaliśmy po ostatnim ciągu to skundlona chęć jednak też najbardziej ekspresyjne wyładowanie jakie jeszcze potrafię wydobyć w ramach natychmiastowej ulgi otwórz oczy i przypomnij ten zapach i szmer nazwane oznakami nawrotu po których przyjdą inne aż w końcu na czworakach mokre z nieświadomości po co to mówię żeby znowu wystraszyć samego siebie gdy zaczniesz płakać dobroć będzie wspólna jeśli twoja zsunie się z wieszaka na płaszcz psychicznego gościa czekającego przed drzwiami na swoje święcie przekonane wyjście z tej przeklętej sytuacji zaślepiony judasz dźwiękami naszych gardeł jako dowód na samozachowawczy instynkt użalający się w nadziei
  4. @Franek K z tym kółkiem to prawda dzięki za czytanie, pozdrawiam
  5. @Nata_Kruk w rzeczywistości, tytuł z końcem jak najbardziej. @łucja z chebu to tekst pierwszy raz napisany w 2012 roku, co jakiś czas modyfikowany bo coś zawsze zgrzytało, ale teraz raczej już koniec poprawek. jako całość on mi się kojarzy z sytuacją spadku liczby ludności po wojnie i odradzaniem się narodów, niemniej z myślą o kraju nad Wisłą. co z tego wyszło widać dzisiaj. stąd też i ta zamykająca cząstka, może nazbyt jednowarstwowa, ale prawdopodobna. dzięki za czytanie, pozdrawiam
  6. @Jan Paweł D. (Krakelura) fajnie. prawdę mówiąc to skarb mieć takiego czytelnika, takich czytelników, serio :)) dzięki za czytanie, pozdrawiam
  7. @jan_komułzykant ...będąc roślinami albo nawet bez tego epizodu, czyli pył i kurz, co wydaje się najbardziej prawdopodobne dzięki za czytanie, pozdrawiam
  8. nie inaczej - ogół stosunków społecznych przekłada się na między ludzkie. wystarczy dziś pooglądać (i samoistnie poddać się wpływowi) niejakie tvp info pozdrawiam
  9. fajne. szczególnie ta trzecia cząstka przemawia, o tym "małpowaniu" czyli "czerpaniu z wzorca" pozdrawiam
  10. @Justyna Adamczewska Różewicz, owszem, coś nie coś znam ale nie miał wpływu na to co powyżej, dosłownie i w przenośni odnośnie tematyki - historia nie to że lubi ale ona się powtarza co jakiś czas. a tylko szczęśliwi czasu nie mierzą dzięki za czytanie, pozdrawiam :))
  11. ostatnia wojna światowa skończyła się liczeniem warkoczy czekać oznaczało oddychać próżnią rozedma przechodząca w stan niewzruszonej wiary że skoro żaden z wiekuistych nie kiwnął palcem można zabijać nieznani niepodpisane tablice krzyże półksiężyce młode kobiety już nie plotą włosów są wykształcone i rodzą słowa nieślubne
  12. prawidłowo. odciąć się pozdrawiam
  13. fajnie się czyta, choć nieco tajemniczy w treści. ale kojarzy mi się z ową I wojną światową tzw. pozycyjną, gdzie żołnierze walczących armii potrafili do siebie strzelać ale też razem szczerze świętować. dzisiaj w PL (pomijając aspekt wojskowo-wojennego otoczenia) raczej niemożliwe do spełnienia. pozdrawiam
  14. @Jan Paweł D. (Krakelura) fajne przemyślenia i pytania. na pewno jest w tym tekście nieco ironii, takiej niejednokierunkowej, w myśl zasady "od ogółu do szczegółu"... jak dla mnie w otoczeniu nie ma "białego" i "czarnego" i temu nie przeczy zalecenie "niech wasza mowa będzie tak - znaczy tak, nie - znaczy nie". a osobiście dla mnie najbardziej znaczący wers: "Bo szkoły nie kształcą cieśli" - cóż, każdy chce być mądry, ale też i chcą ci najbliżsi... @łucja z chebu no tak. tajemnica niech pozostanie tajemnicą. dzięki za czytanie, pozdrawiam
  15. @łucja z chebu dzięki, miło mi :)) w okładkach coś tam jest, może nie takie obszerne jednostkowo jak tutaj, ale zawsze coś tam jest, albo - może być, zależy jak na to patrzeć i czytać, nie mnie oceniać (ewentualnie na pw) pozdrawiam
  16. @Krzysztof_Kurc @Krzysztof_Kurc no tak, prawda :)) dzięki za odzew, pozdrawiam
  17. @beta_b no tak, czarna dziura. to pojęcie idealne dla tej tematyki. @Krzysztof_Kurc "Lista spraw niezałatwionych nigdy nie zostaje zamknięta" - pewnie tak. analogicznie można powiedzieć: "co by tu jeszcze można było spieprzyć"... @Nata_Kruk Oddział w C. istnieje naprawdę. @Dag no dokładnie. i nieważne w jaki sposób się podróżuje, można nawet się czołgać @łucja z chebu z tą rurką to może nawet być bezpieczniej dzięki za czytanie, pozdrawiam
  18. PS2: doczytałem o tym skrócie
  19. he ? czy traumatyczna...? w sumie to rzeczywistość na takim - powiedzmy wprost - odwyku dziękuję za czytanie, pozdrawiam ps: a co oznacza PTSD?
  20. kiedyś tam wrócimy z listą spraw niezałatwionych będą skurcze z odstawienia na blatach nowe kreski udźwigniemy łyżki porozmawiamy o wpływie pogody na rozkojarzenie psychiki bo wciąż tak do końca nie wiemy czy można odczuwać coś więcej niż ulgę po wieczornym oddaniu uryny
  21. @Jan Paweł D. (Krakelura) prawda
  22. @Jan Paweł D. (Krakelura) w sumie prawda. była i jest wojna PL-PL, artykułuje się coraz wyraźniej PL-EU, że nie wspominać tych globalnych. no nic, może jakoś będzie. byle dzienników nie oglądać, żadnych takich informacji... ;))
  23. znowu wojennie... sprawnie pozdrawiam
  24. @łucja z chebu fakt, zablokowa łąka jest nieograniczona zmysłowo. gorzej z winem, ale to już indywidualny temat-problem dzięki za czytanie, pozdrawiam
  25. cóż, nadzieja jednak nie jest matką głupich. ale mądrych też raczej nie. wciąż wierzę że modlitwa pomaga tym których polecam może bardziej zdecydowanie: liczę że modlitwa pomoże tym których polecam odnośnie pychy, czy aby na pewno wrodzona...? pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...