O pokoju szepnę słówko
Chłopcom durnym i bogatym
Co się bawią w głupie wojny
Kiedy matki płaczą potem
Zabaweczki proszę bardzo
Tu atomic tam rakieta
Konstruują szmal wydają
Niebywała to podnieta
Nowy gadżet nowa wojna
Popraw krawat stary capie
I się pochwal przed lusterkiem
Jestem świata cap di capo
Płaczą matki giną syny
Dzieci ojców nie poznały
Ale broń wciąż doskonalą
Jurne dziady żądne chwały
Uśmiechnięci wszechwładnicy
Śmiercionośnie się panoszą
Pokój nadany od Boga
Złą ambicją z ziemi płoszą