Siema Tatusiek , widze dalej piszesz te gówna. Ale huj z tym. Jak nie zapomniałeś to 17 kończe 18 więć chyba wypada żeby nawet taki skurwiel jak ty, coś dał. Zjebałeś mi pół życia, ale chyba ten raz możesz coś zrobić miłego. Nr konta mamy znasz , a kasa sie przyda bo mi na blanty nie starcza. Więc poudawaj świętego jeszcze ten raz i idz w pizdu.
Twój kochany synek
Ps.. Kiedy w końcu zdechniesz?