Dla mojej dziewczyny
Dla mojej dziewczyny, w Amsterdamie
Szlifuje się diament
Szyją jej, w Paryżu, sukienki
Tak jak wielkiej damie
Buduje się dom, w pięknej okolicy
Zapełniają się bogactwem szkatuły
- z perłowej macicy
Pisze się intercyza - tuszem
By się nie zamazał
Na ten przyszły rozwód
Jak pan Bóg przykazał