umierali z głodu i wycieńczenia
dziś z ciepłych domów
wychodzą na most
zmarszczki rozluźniały nad fajerkami
przy robieniu zasmażki
kwaśnym jabłkiem z sadu
przepuszczam zimny prąd galwaniczny
przez skórę w upiornym świetle
jarzeniówki ledowej
dłonie gubią zdolność chwytnia
nie gniazdują pary