Zapomniana
Kiedyś wierzyłam w przyjaźń,
braterstwo uczuć, umysłu wspólnotę.
Lecz dziś zostawiona gniję
W bezdennej pustce zlekceważenia.
Kiedyś wierzyłam w przyjaźń,
szczęście i życie dla innych.
Lecz dziś zostawiona tylko sobie,
przy łóżku płaczę sama.
Kiedyś wierzyłam w przyjaźń,
na dobre i na złe.
Lecz dziś tylko rozpacz i ból
wyznaczają kres mych dni.
Kiedyś wierzyłam w przyjaźń.
A dziś umieram zapomniana.