Mały traktorek wyjechał w pole
i skiba za skibą je orze,
a tuż przy polu żółty kabriolet
na równej przystanął drodze.
Zobaczył traktor, zaniósł się śmiechem,
aż płyn mu prysnął po szybach.
Pomyślał sobie: "To będzie dobre,
zakpić z takiego ciągnika."...