nie jestem w normie ludzie gadają
że można jedną zajawkę mieć
a ja mam kota jak wszystkie Ale
i lubię wiersze znaczy są dwie
kot nieprawdziwy bo taki we łbie
dałam mu imię i zwie się Fiś
i zakochuję się wciąż w poetach
to chyba będą razem już trzy
kolejną raczej minę milczeniem
bo pogubiłam przed chwilą rym
czasami kłamię nie zwariowałam
głośno myślałam wiem co to wstyd
nie chcę być nudna zresztą skąd miejsca
na dłuższą listę miałabym wziąć
i się nie sprzedam nikt mnie nie kupi
koniec wynurzeń tu trzeba ciąć