Gdy już mąż się nie podoba, W waszym seksie tylko nuda.
Lecz nie nęci cię przygoda Zdrada, kłamstwo i obłuda. Weź rozkosze w swoje ręce, Rozbudź swoją seksualność, Możesz mieć wszak z seksu więcej, Odrzuć szarą dnia normalność. Niech wibrator penetruje. I z łechtaczką wciąż się styka, Straszna rozkosz cię przejmuje, Drżenie ciała tak przenika. Wtedy orgazm się pojawi, Nieproszony, spontaniczny Twój wibrator zawsze sprawi, Że seks będzie fantastyczny. Trzymaj zawsze go przy sobie
Nigdy z nim się nie rozstawaj.
On radością wiernych kobiet
Tylko jemu nie odmawiaj.
Tutaj życiem mąż sterany?
Wieczornego seksu nuda. Tam wibrator rozedrgany, Który czyni takie cuda.
Gdy więc orgazm priorytetem,
Na decyzję przyszła pora.
Po co męczyć się z facetem.
Gdy masz jego – wibratora.
Jak zapowiedziałem, dlla równowagi, w stosunku do ,,Masturbatora".