Chciałabym czasem optymistyczne
wiersze napisać, opublikować.
Bo także nieraz bywam szczęśliwa.
I nawet słońca widzę po nocach.
Więc w błysku weny
leję na papier
przepiękne myśli - synonim cudu,
lecz krzywe wersy
dają po oczach,
więc stwierdzam gorzko : Gdzie?
Z czym do ludu?