Jak go nazwać, od lat wielu,
Głowią się panowie, panie.
To zależy wszak od celu,
Czyli jakie ma zadanie.
Czujesz na pęcherzu parcie,
Jasna przecież to oznaka,
Musisz wyjąć nieodparcie
Właśnie kogo? Tak - siusiaka.
Wielu wierzy że dla kobiet.
Najważniejsze status, kasa,
Ale żadna ci nie powie,
Że nic z tego bez kutasa.
Lecz gdy całkiem neutralnie
Gdzieś tam sobie luźno zwisa.
Sugerujesz nienachalnie,
Że fajnego masz penisa.
Jeśli wtedy zachęcona
I do seksu jakże skora.
Rzuci ci się w twe ramiona.
Czeka na penetratora.
Twardy, mocny, duży, męski,
Zawodowiec, nie amator.
Niezawodny i zwycieski
Bóg miłości - penetrator.