Władzę raz zdobytą nigdy nie oddamy
to hasło przewodnie które nas prowadzi
rozbijemy strajki rozpędzimy tłumy
na wirus wolności lekiem będą kule
zachodniej zarazy nigdy nie wpuścimy
mówi Aleksander do młodego syna
od wieków jesteśmy samotnym narodem
zrobimy jak zawsze żyjemy na wschodzie
mamy karabiny krwią spłyną ulice
Europa zapłacze troszeczkę pokrzyczy
na forach światowych będzie protestować
tradycja zwycięży uzna dyktatora
chciała Ukraina zrobić w kraju zmiany
ale gdy na Krymie hymn Rosji śpiewano
świat co nieustannie pomoc deklarował
nic przecież nie zrobił głowę w piasek schował
spójrz synu te szczury tylko ujadają
mury tu nie runą Mińsk to nie Warszawa
granice pandemii zrobiono nad Bugiem
Putin tak ustalił zmienić będzie trudno
Białoruś nikogo tam już nie obchodzi
czy rządzi dyktator czy z zachodu złodziej
byle pełna micha wakacje w Chorwacji
zakochani ślepo w własnej demokracji