Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'reportaż rymowany' .
-
~~~~~~~ Uparty "rymokleta" z nadrzecza Warty pisał "limeryki"- i to nie na żarty. "Ni do ładu, ni składu toto", więc nazwano go wnet idiotą. Sam o sobie mniema, że jest bardzo Arty ... ~~~
-
Czerwony Kapturek w miejscowości Wilków spotkał kiedyś wilka. Na widok jego kłów szybko na drzewo się wdrapał - mocno też przy tym zasapał. Od świszczącego oddechu uciekł wilk ów.
-
Pamela z miejscowości Dąbrówka jest dziś sama. Ta ''słomiana'' wdówka samotną jedynie w dzień, bo nocą skrada się cień - lecz coś trzeszczy!!!. To... gacha zelówka
-
Zasady dla tworzenia Lim Eryków zapisano pod adresem: https://poezja.org/utwor/161007-lim-eryk/ # Spragniony Walenty gdzieś spod Kiełpina, codziennie - rankiem - wędrówkę zaczynał. Odwiedzał wielu znajomych - tych to bardziej łakomych na alkohol. Chciał chociażby łyk wina.
-
. - na hali (pod Zakopanem) - ~~~~~~~~ Owca strzyże uchem gdzieś pod Zakopanem, czy wilk nie nadchodzi znienacka, nad ranem. A juhas dziś poszedł do miasta chlać; taki "porządny" - q...wa jego mać!!! Sama więc nie może... pobrykać z baranem
-
. . Felek przyjechał do miasta Kórnik, poszedł do sklepu zakupić parnik. Zacier będzie gotować; (by bimber produkować) Policja dorwie, to skończy marnie...
-
Usunąłem poprzedni wpis wraz z komentarzami, ze względu na offtopowe działania jednego z komentatorów. Publikuję tożsamą wersję. . Do pierwszej części odsyłam pod adres: https://poezja.org/utwor/161007-lim-eryk/ . Felek z Mszany Dolnej # Raz pewien Felek z Dolnej Mszany pił sobie bimber prosto z kany. Wypił już prawie połowę, gdy kana mu wpadła na głowę. Nie mógł jej zsunąć. Był zbyt pijany. . Morał z tego faktu dość prosty wynika - z naczynia większego nie pij od... nocnika - . lub też: . Morał z tego faktu dość prosty wynika - zamontuj do kanki coś w formie kranika tuż przy samym denku, by ciśnienie było. Wtedy ile zechcesz będziesz lał w swe ryło. *
-
Zamierzam na tej stronie zapoczątkować cykl pod nazwą Lim Eryk, który to budową tekstu - swoim metrum - będzie nawiązywał do oryginalnych limeryków, ale nim nie jest. Ot, takie rymowane reportaże, często (lecz nie zawsze) dowcipne. Zacznę od podstawowego tekstu pod właśnie takim - z nazwą peela - tytułem: Lim Eryk ~~~ Na Orlej Perci Eryk się wiercił i spadł jak grad w ramiona śmierci *