Mam więcej siniaków
Niż lat| To sprawka wad Ojciec kat Matka kat Zostało z życia mi Pasmo samych strat Nie chce znać brat A został
Tylko brat Olali bliscy, tylko ty Byłeś bliski Wciąż znaczysz więcej Więcej- niż oni Wszyscy Gdyby ktoś żył Może by chciał Ze mną pogadać Ale nie żyje Została tylko Ściana Znudziła ściana mi się Więc patrzę w sufit Zostało myśleć O tym jakie to Głupie Że ktoś Tak bardzo odmienił Moje życie Tak że z dnia na dzień Znalazłam się Na szczycie Pisał że
Przy nim Nie spadnie mi Korona I nie spadała Dopóki byłeś obok Może o innej Też będziesz pisał "O.N.A" Gdzie moja miłość ? Gdzie radość ? Gdzie korona ? Jesteś jak Przyłóż do rany Ale odjąłeś Między tym złem Ty byłeś taki...
...Dobry Szkoda Bo ja nie umiem Też taka być Nie wiem Kiedy zaczęłam Dla Ciebie Żyć Tak się zawiodłeś Że nic mi nie zostało Nic się nie liczy Gdy Ciebie jest mi mało