Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'przymiarki do sonetu' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Wiersze debiutanckie
    • Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
    • Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
  • Wiersze debiutanckie - inne
    • Fraszki i miniatury poetyckie
    • Limeryki
    • Palindromy
    • Satyra
    • Poezja śpiewana
    • Zabawy
  • Proza
    • Proza - opowiadania i nie tylko
    • Warsztat dla prozy
  • Konkursy
    • Konkursy literackie
  • Fora dyskusyjne
    • Hydepark
    • Forum dyskusyjne - ogólne
    • Forum dyskusyjne o portalu
  • Różne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Znaleziono 1 wynik

  1. 1. lubię się kołysać na moim krzesełku przyziemne mam myśli na starym stołeczku kiedyś byłam dzieckiem takim jak Pinokio gubiłam pieniądze i kłamałam mocno teraz jest tak samo choć może inaczej język już nie bywa prywatnym tłumaczem 2. prywatnym tłumaczem byłam sobie sama już jako dziewczynka granice badałam z przeróżnych nakazów kościeć sobie robił szkielet drobnych sumień i ślicznych nałogów tak sam sobie robił twierdzę co ją bronił wielki mały Sumień pierwszy spośród wrogów 3. pierwszy spośród wrogów kołysał mi grzywką na prawo i lewo obłędnie mną wodził dzielnie to znosiłam bo cóż było robić szaman nie dziewczyna powoli się rodził teraz jest tak samo choć może inaczej plącze się kobieta na około wrażeń 4. na około wrażeń przysiada motylek nie kręci się wcale koło prostych dziwek wielki zakręt robi bo jest metaforą z tego małego mnóstwa się zaroją nie gardzą upadłe zwykle upadłymi ciągnie się sumienie pomiędzy wiernymi * pomiędzy wiernymi lubię się kołysać hasło mają swoje: wino i pszenica są domem drewnianym i bezpiecznym gankiem drewno jest rzeźbione prapradziada 'targiem' ganek jedną stopą wychodzi za słowo nie mnie ich oceniać ja ich nie oceniać oni mnie nie cenić ja ich nie doceniać Kali Kali pić! Kali Kali jeść!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...