jak mam to wszystko rozegrać
pomyślał Strawiński
jak mam nie strzelić sobie w łeb
pomyślał Kurt Cobain
jak mam podejść do szuflady
i poprosić ją bezwstydnie o stare wiersze
pomyślałem ja
po trzeciej lampce wina
spisałem bowiem swoje życie wierszem
i pożyczyłem szufladzie
na wieczne nieoddanie
ona wchłonęła cały ten bajzel
i teraz
wyobraź sobie
nie chce się otworzyć