Lobby
– Podrzucaj do góry tę piłeczkę,
nie na bok, nie do tyłu,
do góry! – Mówię.
– Do góry!
– Pogramy tak, jak nakazano, poproszono?
– Mówisz?
– E nie… Ja wiem, że rozkazano.
–No dawaj, dawaj,
z lewa, z prawa.
Zabawa, zabawa, hurra…!
– Pod chmury? Do dziury?
– Nie?
– A, wiem, do bramki i jest świetnie.
– Mamy już konkretne wyniki, ujęte w statystyki.
– Tak szybko?
– A jak?
– Nie będziemy czekać na jutro.
Justyna Adamczewska